Jak zrobić najlepszą ćwikłę na Wielkanoc? Na pewno dużo łatwiej niż domowy majonez lub musztardę. Przepis na domową ćwikłę znam doskonale i z największą przyjemnością się nim z wami podzielę. Jednak pamiętajcie, że ilość dodawanych przeze mnie składników jest jedynie wskazówką - jeśli chcecie, możecie dodać czegoś mniej, a czegoś więcej. Koniecznie zobaczcie na filmie, jak sobie poradziłam z ćwikłą.
Zrobiłam najlepszą ćwikłę z chrzanem. W Wielkanoc nic tak dobrze nie smakuje
Składniki:
- 500 g ugotowanych i ostudzonych buraków,
- 2 niewielkie ząbki czosnku,
- 2 czubate łyżki domowego, startego chrzanu,
- 1,5 łyżki octu jabłkowego lub soku z cytryny,
- sól i pieprz do smaku.
Sposób wykonania:
- Ugotowane i ostudzone buraki zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Możesz także pomóc sobie malakserem lub zmielić je w maszynce. Przełóż do miski.
- Starty chrzan najpierw spróbuj, czy nie jest za ostry lub za słaby. Następnie dodaj ok. dwóch łyżek do buraków, lub więcej, jeśli uważasz, że jest za mało ostry.
- Czosnek drobno posiekaj lub zmiel w prasce. Następnie dodaj do miski z resztą składników i wymieszaj.
- Na sam koniec dopraw do smaku solą i pieprzem i dodaj ocet lub sok z cytryny. Ponownie wymieszaj i zajadaj lub przełóż do słoiczków i schowaj do lodówki.
Ja podczas przygotowywania ćwikły popełniłam jeden dość istotny błąd. Buraki ścierałam dłońmi bez rękawiczek i porządnie je zabarwiłam. Musiałam się sporo naszorować, żeby pozbyć różowego koloru, z pomocą przyszedł mi - a jakże, sok z cytryny.