Botwina to młode liście buraka ćwikłowego. W kuchni wykorzystuje się zarówno liście, jak i łodygi i drobne korzenie. Trafiają do sałatek, gulaszy, chłodników, a przede wszystkim do zupy - botwinki. Botwinka na zimę to najlepszy sposób na zamknięcie smaku późnej wiosny i lata w słoiku. Jesienią i zimą wystarczy odkręcić zakrętkę, by cieszyć się ulubionymi daniami. Przetwory zrobisz w mgnieniu oka.
Smak młodych buraczków kojarzy się przede wszystkim z przełomem wiosny i lata, ale dzięki przetworom możesz zamknąć go w słoiku i zachować nawet przez całą zimę. Z botwiny w słoiku możesz spokojnie przygotować klasyczną botwinkę, zupę buraczkową, chłodnik z botwinki, tartę czy sałatkę, a na Wigilię świetnie sprawdzi się jako dodatek do śledzi.
Przepis na botwinkę w słoiku jest banalnie prosty, a przede wszystkim szybki. Nie potrzebujesz całego dnia na zrobienie sporych zapasów. Potrzebujesz, poza botwinką, czosnkiem i koperkiem, czyli trzema składnikami, trzech składników do zalewy: wody, octu jabłkowego i soli. Przepis łatwo zapamiętać, wystarczy trzymać się zasady 5/3/1: 5 botwinek jako wkładka, 3 łyżki octu i 1 łyżka soli do zalewy.
Botwinka na zimę - potrzebne składniki:
Przygotowanie:
Botwinkę w słoiku możesz też przygotować w słonej zalewie bez octu. Uzyskane w ten sposób przetwory będą łagodniejsze w smaku. Jak to zrobić? W gorącej wodzie rozpuść sól z odrobiną cukru. Pokrojone buraczki zalej ostudzoną zalewą. Odstaw do fermentacji w temperaturze pokojowej.