Czy może być coś trudnego w ugotowaniu makaronu? Można by pomyśleć, że nawet dziecko jest w stanie poradzić sobie z tym zadaniem. Okazuje się jednak, że niewielu z nas robi to prawidłowo, a błędy chętnie wytykają nam rodowici Włosi. Warto stosować się do kilku zasad, gdyż dobrze przyrządzony makaron jest cennym i wartościowym produktem w naszej diecie.
Podstawowym błędem, jaki możemy popełnić już na samym wstępie, jest złe oszacowanie ilości wody do gotowania. Albo używamy jej za mało i wtedy makaron przykleja się do ścianek garnka, albo za dużo, co wiąże się z długim oczekiwaniem na wrzenie. Optymalna ilość wody na 100 g suchego produktu to 1 litr. Garnek dobieramy w taki sposób, żeby po napęcznieniu makaron swobodnie mógł pływać podczas gotowania. Pamiętajmy też o tym, że zawsze wrzucamy makaron do wrzącej wody, nigdy do zimnej. Inaczej zacznie się sklejać. Nie zapomnijmy o odpowiednim czasie gotowania klusek. Informacje o nim znajdziemy na każdym opakowaniu i jeśli się do nich zastosujemy, makaron będzie ugotowany idealnie.
Wiele osób uważa, że dzięki dodaniu oleju bądź oliwy do gotującego się makaronu, zapobiegnie jego sklejaniu. Mimo że ten sposób się sprawdza, to nie jest polecany. Problem pojawia się, kiedy chcemy połączyć ugotowany makaron z sosem. Przez warstwę oleju na kluskach staje się to niemożliwym do osiągnięcia i sos będzie z nich spływał.
Makaron z cukinii to warzywna alternatywa pszennych klusek. Zrobisz go w kilka minut
Aby przygotować makaron z cukinii, wystarczy porządnie wyszorować warzywo i za pomocą zwykłej obieraczki wystrugać plasterki. Jeśli chcemy uzyskać wąskie paski, wystarczy ostrym nożem przeciąć je wzdłuż. Warzywne paseczki ugotować na parze lub we wrzącej wodzie do miękkości. Nie obierajmy wcześniej skórki, gdyż w niej znajduje się najwięcej smaku i aromatu. Kiedy kluski będą gotowe, wystarczy wymieszać je z ulubionym sosem i zjeść ze smakiem. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.