Kuchnia niemiecka najbardziej kojarzy się z najróżniejszymi kiełbasami, daniami z ziemniaków, pysznymi wypiekami i oczywiście pieczeniami i piwem. Generalnie wszystko z kuchni niemieckiej powinno wpisywać się w gust większości Polaków, ale jest danie, które na pewno pokochają wszyscy jedzący mięso. Znacie kassler? Jeśli nie, trzeba szybko nadrobić braki w doświadczeniu kulinarnym, jeśli tak - pewnie wiesz, że to po prostu perfekcyjny pomysł na sycący obiad.
Kassler to po prostu peklowane kawałki wieprzowiny, najczęściej schabu, szybki, czasami też karkówki, które po zapeklowaniu krótko się wędzi. Później można je smażyć (oczywiście na smalcu), dusić lub gotować. Kassler podaje się na różne sposoby - może być podstawą mięsnego sosu lub nieopanierowanym kotletem podawanym z zasmażaną kapustą i ziemniakami.
Peklowanie mięsa:
Na jeden kilogram wieprzowiny przygotuj:
Peklowanie to proces, który pozwala przedłużyć świeżość mięsa, ale także dodaje mu smaku i aromatu. W zależności od tego, czy chcesz zapeklować mięso do wyrobu wędlin lub do pieczenia, ten czas będzie różny. W przypadku kasslera polecamy peklowanie na mokro - natrzyj mięso przyprawami i zalej wodą tak, by w całości je przykrywała. Kassler możesz peklować do 3 dni, to będzie optymalny czas. Pamiętaj, by peklować mięso w chłodzie - najlepiej w lodówce.
Po zapeklowaniu mięso osusz i jeśli masz wędzarnię, możesz krótko je podwędzić. Jeśli jednak nie masz domowej wędzarni, ani nie możesz skorzystać z wędzarni swoich znajomych, możesz pominąć ten krok. Następnie możesz mięso usmażyć lub udusić - te dwie wersje są najbardziej popularne i moim zdaniem zdecydowanie najsmaczniejsze.