Klasyczne kotlety odchodzą do lamusa i zastępują je obłędne kotleciki z kalafiora. To jedno z prostszych i smaczniejszych dań w moim letnim menu. Nie znaczy to jednak, że smak jest nudny, a wręcz przeciwnie! Takie połączenie ekspresowo znika z talerzy, a niemal każdy prosi o dodatkową porcję.
Czerwcowe menu jest jednym z moich ulubionych, wszystko przez łatwo dostępne i tanie owoce i warzywa, które wówczas chętnie wykorzystuje. Poza chłodnikiem, kolorowymi sałatkami czy stekami z młodej kapustki stawiam także na dania z kalafiora, które wcale nie kończą się na zupie i nie muszą przypominać koszmarnej papki.
Jednym z lepszych przepisów z wykorzystaniem kalafiora, jest ten na lekkie kotleciki. Wystarczy podgotować warzywo, dokładnie je odparować z wody, a następnie zagnieść z jajkiem, odrobiną mąki, zieleniną i przyprawami. Tak powstaje obłędny, czerwcowy obiad, któremu nikt się nie oprze. Tego saku nie da się podrobić i z pewnością przypadnie do gustu małym i dużym smakoszom.
Placuszki czy kotleciki z kalafiora to świetny pomysł na obiad, szczególnie w ciepłe, czerwcowe dni. Można je serwować solo, z sosem jogurtowym czy np. z ziemniakami, miksem sałat lub z jajkiem sadzonym. Każda wersja jest obłędnie smaczna i warta wypróbowania.
Składniki:
Sposób przygotowania: