Na Mazurach jedzą "frytki z oczami". To najlepsza przekąska rybna, jaka istnieje

Kiedy wybieramy się na Mazury, mamy nadzieję zjeść pyszne, świeżuteńkie ryby poławiane rano w licznych jeziorach. Liczymy na pyszne okonie, sandacze, miętusy czy sumy, ale jest pewien gatunek, który zasługuje na szczególną uwagę. Nie bez powodu nazywa się te rybki "frytkami z oczami" - są pyszne, chrupiące, ale nie każdy odważy się ich spróbować. A przecież stynki to prawdziwy rarytas z jeziora.

Kiedy jesteśmy w górach, musimy zjeść oscypki i kwaśnicę, kiedy nad morzem - oczywiście rybkę. Podczas wizyty na Mazurach także należy zjeść pyszną rybę, ale nie musi to być oczywiście opcja obiadowa - te najpyszniejsze możemy zamówić w małej budce lub foodtrucku i wziąć ze sobą porcję chrupiących przekąsek na spacer lub piknik. 

Zobacz wideo Najlepszy przepis na zupę na upały i nie tylko

Musisz spróbować tych ryb na Mazurach. To przekąska idealna

Stynki to malutkie, podłużne rybki, które są bardzo popularną przekąską na Mazurach i nad morzem, ponieważ występują zarówno w słonych, jak i w słodkich wodach. Żeby je zjeść, najpierw oczyszcza się je z łusek, patroszy, panieruje i smaży w głębokim tłuszczu, dlatego niektórzy nazywają je frytkami z oczami - oczu się nie usuwa. Po usmażeniu serwuje się je albo na wynos z sosem podobnie jak frytki, albo na talerzu z surówką lub innymi dodatkami. Stynki są chrupiące, mięso mają delikatne, lekko słodkie i pachnące świeżym ogórkiem. Świetnie smakują z odrobiną soli lub oprószone płatkami chili, koniecznie wcześniej skropione sokiem z cytryny - takie są najlepsze.

Jak zrobić rybne frytki w domu? Przepis na stynki

Składniki:

  • 500 g świeżych stynek, 
  • mąka pszenna, 
  • 3-4 łyżki bułki tartej, 
  • sól, 
  • olej do głębokiego smażenia,
  • sok z cytryny.

Smażone stynki - sposób wykonania:

  1. Stynki oczyść z łusek i, jeśli to możliwe, wypatrosz, nie usuwając przy tym łbów. Jednak patroszenie stynek nie jest konieczne - podobnie jak szprotki można jeść je z wnętrznościami. 
  2. Oczyszczone stynki obtocz w mące pszennej wymieszanej z bułką tartą. Następnie w szerokim rondlu porządnie rozgrzej olej do smażenia. 
  3. Do gorącego oleju włóż stynki i smaż je, aż się zrumienią. Powinny być złotobrązowe, uważaj jednak, by mąka się nie spaliła - wówczas będą gorzkie. 
  4. Usmażone stynki osusz na ręczniku papierowym i podawaj z odrobiną soli i sokiem z cytryny. Możesz użyć także pieprzu ziołowego lub odrobiny chili. 
Więcej o: