Przed nami rozgrywki Euro 2024, a co za tym idzie idealny czas na testowanie kuchni różnych państw. Przekąską, która skradnie serca i żołądki kibiców, są obłędne placki ziemniaczane prosto z kuchni szwajcarskiej. Złociste berner rösti zastąpią niezdrowy fast food i sprawdzą się jako przekąska do oglądania meczu.
Kto nie kocha ziemniaków, niech pierwszy rzuci kamieniem! Polacy kochają to warzywo - można w końcu zrobić z niego obłędne zapiekanki, frytki, placki, babki czy kremowe puree. Dzisiejszym kandydatem na ulubioną przekąskę do oglądania Euro 2024 są berner rösti. To nic innego jak szwajcarskie placki ziemniaczane, które kuszą wielkim rozmiarem i obłędnym podaniem.
To, co różni nasze placki ziemniaczane od tych szwajcarskich, to przede wszystkim sposób przygotowania. Rösti można zrobić z ziemniaków ugotowanych i tłuczonych lub z surowych - startych na tarce o dużych oczkach. Placki mają także pokaźny rozmiar, tradycyjnie smaży się je na całej powierzchni patelni. Jedna porcja z pewnością zatem poskromi nawet duży głód. Warto dodać, że rösti niegdyś jadali na śniadanie mieszkańcy wsi Berno, którzy trudnili się rolnictwem. Potrawa była tania i zapewniała energię na cały dzień.
Składniki:
Sposób przygotowania: