Gdy żar leje się z nieba ostatnie, o czym chcemy myśleć to ciężki i rozgrzewający obiad. Na ugaszenie letniego skwaru najlepiej sprawdzają się lekkie i chłodne zupy. Jedną z nich jest bez wątpienia wschodni chłodnik o wdzięcznej nazwie okroszka. Tradycyjnie przygotowuje się ją na kwasie chlebowym, jednak najlepiej smakuje zrobiona na kefirze. Spróbuj tego klasycznego przepisu, a ukoisz nawet największe pragnienie.
Zobacz wideo Chłodnik z ogórka i awokado - nowoczesny klasyk
Okroszka - chłodnik ukraiński
Bohaterami okroszki są świeże składniki, które nadają zupie gęstości i sprawiają, że jest bardziej sycąca. Do jej przygotowania można wykorzystać pierwszą lepszą wędlinę z lodówki, ale dobrze smakuje również z wędzonym boczkiem, piersią kurczaka lub nawet tym, co pozostało po weekendowym grillu. Jeśli zatem nie masz pomysłu na najbliższy obiad, wykorzystaj ten tradycyjny przepis.
Przepis na chłodnik - okroszka
Składniki:
- litr kefiru,
- 150 g śmietany,
- 4 ugotowane jajka,
- 4 ugotowane ziemniaki,
- 200 g wędliny,
- 8 rzodkiewek,
- 6 ogórków gruntowych,
- pęczek szczypiorku,
- pęczek koperku,
- 2 łyżki musztardy,
- sól i pieprz do smaku.
Przygotowanie krok po kroku:
- Rozpoczynamy od pokrojenia w drobną kostkę ziemniaków, jajek, ogórków i wybranej wędliny. Następnie szatkujemy koperek i szczypiorek. Wszystkie składniki wrzucamy razem do miski.
- W międzyczasie mieszamy kefir ze śmietaną, musztardą, solą i pieprzem, a następnie wlewamy je do miski z resztą składników. Całość dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na mniej więcej pół godziny, aby smaki się przegryzły.
- Okroszkę można jeść od razu, ale lepiej będzie smakowała, jeśli postoi co najmniej kilka godzin w lodówce. Serwując chłodnik, można dodać kostkę lodu na talerz.