Arbuz większości osób kojarzy się z wakacjami - i słusznie! Sezon na niego trwa bowiem od czerwca do końca sierpnia. Warto wykorzystać więc ten czas na zajadanie się tym słodkim owocem. Jak jednak wybrać odpowiedni egzemplarz? W końcu zdarza się, że po powrocie do domu ten nie spełnia naszych oczekiwań. Poniżej zdradzamy szczegóły, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem.
Idealny arbuz to ten soczysty, wodnisty i zarazem subtelnie słodki. Będąc w sklepie, sięgnij po owoc w całości, a nie w kawałku - dzięki temu wydłużysz jego świeżość nawet o kilka tygodni. Pokrojony i owijany w folię, szybko traci jędrność i smak, dlatego lepiej kupić arbuza "na zapas". Ponadto warto wziąć go do ręki i zważyć w dłoniach. Jeśli będzie ciężki, możesz włożyć go do koszyka.
Zwróć też uwagę na jego rozmiar. Małe arbuzy są zwykle jeszcze niedojrzałe, z kolei te duże mogą się szybciej zepsuć. Pamiętaj również, by sprawdzić plamkę pod spodem. Biały kolor oznacza, że owoc jeszcze w pełni nie dojrzał. Egzemplarz, którego szukasz, powinien mieć żółte zabarwienie w miejscu, gdzie oderwano go od ziemi. Najlepszym wyborem będzie zatem ten średniej wielkości o delikatnym zapachu i żółtym lub pomarańczowym elemencie u dołu.
Świeży, schłodzony arbuz to najlepsza przekąska na letnie dni. Owoc ten nie tylko doskonale nawadnia organizm, lecz także dostarcza wielu witamin i minerałów. W składzie zawiera m.in. likopen o działaniu przeciwzapalnym, białko, błonnik, witaminy A, E oraz te z grupy B, a także potas, miedź, żelazo, mangan, magnez i cynk. Regularne spożywanie arbuza pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi oraz zapobiega miażdżycy.
Związki zawarte w tych soczystych owocach regulują gospodarkę elektrolitową, wspomagają regenerację mięśni po wysiłku fizycznym, a nawet zmniejszają objawy astmy. Mimo korzyści zdrowotnych nie powinny jednak po niego za często sięgać osoby z cukrzycą i insulinoopornością ze względu na wysoki indeks glikemiczny.