Knedle ze śliwkami zawsze kojarzyły mi się z wczesną jesienią. Jako mała dziewczynka z radością wracałam ze szkoły, kiedy wiedziałam, że na obiad babcia zrobi słodkie knedle. Dziś sama je robię i wypracowałam proporcje, które sprawiają, że ziemniaczane kluchy są idealne - delikatne, ale zwarte jednocześnie. To tego śliwka lekko obtoczona w cynamonie i nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Knedle ze śliwkami - babciny obiad na medal
Składniki:
- 350 g ugotowanych ziemniaków,
- 150 surowych ziemniaków,
- 1 większe jajko,
- 100 g mąki pszennej,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- szczypta soli,
- łyżeczka cynamonu,
- ok. 200 g dojrzałych śliwek węgierek,
- płaska łyżeczka cynamonu,
- łyżka cukru pudru (możesz dać mniej, jeżeli śliwki są dostatecznie słodkie).
Knedle ze śliwkami - sposób wykonania:
- Śliwki dokładnie umyj i podziel na połówki. Usuń pestki, a połówki owoców przełóż do miski. Dodaj cynamon i cukier, następnie dokładnie wymieszaj i odstaw na kilka minut.
- Ugotowane ziemniaki utłucz na gładkie purée lub zmiel w prasce do ziemniaków. Przełóż do miski.
- Ziemniaki surowe zetrzyj na tarce o najdrobniejszych oczkach i za pomocą gazy porządnie odciśnij je z wody. Następnie dodaj do ugotowanych ziemniaków.
- Do miski z ziemniakami wsyp mąkę, wbij jajko i zacznij wyrabiać. Jeśli uważasz, że konsystencja ciasta jest zbyt luźna, dodaj mąkę ziemniaczaną.
- Z wyrobionego ciasta odrywaj kawałki i formuj je w dłoniach w kulki. Następnie spłaszczaj je i na środek kładź połówki śliwek. Następnie szczelnie zalep knedle tak, by podczas gotowania się nie rozkleiły.
- Przygotuj duży garnek i rozgrzej w nim wodę z odrobiną soli. Kiedy woda zawrze, wrzucaj knedle partiami i gotuj przez ok. 3-4 minuty od czasu wypłynięcia.
Tak przygotowane knedle świetnie smakują z kwaśną śmietaną. Jeśli chcesz, zamiast śliwek możesz użyć np. mrożonych truskawek lub malin, sprawdzą się także podsmażone jabłka pokrojone w kostkę, a nawet domowa marmolada.
