Każdy region Polski ma swoje niepowtarzalne dania, charakterystyczne dla tego jednego, konkretnego miejsca. Śląsk ma ich naprawdę dużo, ale dziś zdradzimy wam przepis, który w innych częściach Polski jest niemal nieznany. Ta zupa jest pyszna, lekka i zrobisz ją z warzywa, o którym trochę zapomnieliśmy, a wielka szkoda.
nada54/shutterstock
REKLAMA
REKLAMA
Kuchnia śląska jest naprawdę wyjątkowa i chociaż kluski śląskie i roladę zna cała Polska, to w przypadku pewnej zupy jest nieco inaczej. Śląska zupa z kalarepy - oberiba - to świetny pomysł na lekki i pożywny zarazem obiad, którego wykonanie jest banalnie proste i szybkie. Jeśli znudziły ci się już pomidorówki i krupniki, skosztuj śląskiego specjału. Niech kalarepa powróci na nasze stoły.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak uratować za słony rosół? Mamy na to patenty
Śląska zupa z kalarepy - oberiba
Składniki:
2 l bulionu lub lekkiego rosołu,
4 niewielkie, młode kalarepy z liśćmi,
kilka ziemniaków,
2 marchewki,
1 pietruszka,
pół selera,
1 por,
1 średnia cebula,
masło,
śmietana 18 proc.,
2 gałązki lubczyku,
posiekana pietruszka lub koperek,
sól, pieprz do smaku.
Oberiba - sposób wykonania:
Warzywa obierz i pokrój. Ziemniaki w kostkę, warzywa korzeniowe na mniejsze kawałki, por i cebulę drobno posiekaj. Posiekaj także liście kalarepy, zaś samą kalarepę pokrój w kostkę.
Przygotuj garnek i rozgrzej w nim dwie łyżki masła. Następnie dodaj cebulę i por. Podsmażaj do zeszklenia, a potem dodaj pozostałe warzywa. Podsmażaj, aż się zarumienią.
Podsmażone warzywa zalej gorącym bulionem, dodaj lubczyk i gotuj na umiarkowanym ogniu, aż warzywa będą miękkie.
Kiedy zmiękną, dodaj zahartowaną śmietanę i dopraw do smaku solą i pieprzem. Gotuj jeszcze kilka minut. Przed podaniem udekoruj posiekaną natką pietruszki lub koperkiem.