Tomasz Strzelczyk w wideo na Youtubie zauważa, że zupę pomidorową można robić na wiele sposobów i każdy ma swój ulubiony przepis. Zupa świetnie smakuje z pomidorów świeżych, pieczonych oraz podana jako krem. Jednak niezależnie od tego, jak chcemy zrobić zupę, kucharz przypomina, że podstawą jest baza, czyli aromatyczny wywar.
Uczestnik MasterChefa pokazał więc, jak zrobić zupę pomidorową od podstaw. Na liście składników znalazło się jednak jedno warzywo, którego raczej próżno szukać w przepisach tradycyjnych gospodyń.
Zupa pomidorowa Tomasza Strzelczyka. Kucharz dodaje składnik, który wielu zaskoczy
Składniki:
- 3 l zimnej wody,
- 5 pomidorów,
- 2 udka z kurczaka,
- 2 cebule,
- 2 ząbki czosnku,
- włoszczyzna,
- 1 mała papryczka chili lub pół dużej,
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 25 g masła,
- 2 liście laurowe,
- garść pieprzu w ziarnach,
- kilka ziaren ziela angielskiego,
- świeży lubczyk,
- sól, cukier i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
Do garnka wlewamy trzy litry zimnej wody i wkładamy do niej mięso. Dodajemy włoszczyznę, czyli por, trzy marchewki, pietruszkę i kawałek selera. Dorzucamy opaloną cebulę i przyprawy: liście laurowe, czarny pieprz, ziele angielskie, świeży lubczyk i łyżkę soli. Gotujemy wywar.
W tym czasie kroimy pomidory. Powinny być dojrzałe i lekko miękkie. Strzelczyk odradza twarde, mało dojrzałe pomidory. W kostkę kroimy cebulę, a czosnek siekamy. Kroimy w plasterki papryczkę chili. Jeśli mamy dużą, możemy użyć połówki. Dorzucamy do pomidorów.
Z gotowego wywaru wyjmujemy wkładkę, czyli mięso i warzywa. Na patelni rozgrzewamy masło i podsmażamy posiekaną wcześniej cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy koncentrat. Podsmażamy dalej i dodajemy do wywaru w garnku. Na patelnię wrzucamy teraz pomidory, chili oraz czosnek i odrobinę masła. Smażymy przez około siedem minut. Dolewamy łyżkę wywaru i jeszcze odczekujemy kilka minut, by pomidory zmiękły.
Pomidory przelewamy do garnka, ale nie bezpośrednio, tylko przecieramy przez sito. Zupę pomidorową doprawiamy: dodajemy sól, cukier, roztarty czarny pieprz i gotujemy przez około 10 minut. Śmietanę hartujemy, żeby się nie zwarzyła i powoli dolewamy do zupy. Gotujemy jeszcze przez około dwie minuty. Podajemy tak jak lubimy: z makaronem, ryżem, a nawet z kaszą np. kuskus.
