Pod nazwą "ciasto królowa jesieni" (ewentualnie król jesieni, czasem też dary jesieni lub barwy jesieni) kryje się tak naprawdę kilka nieco różniących się od siebie wypieków. Może to być deser zrobiony z wykorzystaniem kwaśnych jabłek i dyniowego puree, ciasto z samymi jabłkami i orzechami, a nawet z mieszanką owoców końca lata. Często mianem królowej jesieni określa się też wypieki dyniowo-marchewkowe. W tym tekście chcę skupić się właśnie na takim cieście, ponieważ uważam, że to dynia jesienią rządzi w kuchni niepodzielnie. Marchewka jest z kolei jej wierną towarzyszką, dzięki czemu powstaje deser mięciutki, wilgotny i aromatyczny - idealny do gorącej herbaty wypijanej wieczorową porą.
Składniki:
Ciasto królowa jesieni - sposób przygotowania:
Dynia i marchewka powinny być starte na małych oczkach tarki. Mąkę wsypujemy do miski i mieszamy z cynamonem, sodą i proszkiem do pieczenia. W drugim naczyniu ubijamy jajka z cukrem do momentu, aż zrobią się puszyste. Wtedy dodajemy do nich suche składniki i stopniowo dolewamy olej, cały czas mieszając. Na koniec dorzucamy starte warzywa i jeszcze raz dokładnie mieszamy ciasto.
Tortownicę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do niej ciasto. Pieczemy przez około 50 minut w 170 stopniach. Patyczkiem można sprawdzić, czy deser już się upiekł. Jeśli po wbiciu w sam środek patyczek będzie suchy, to znak, że można już wyjmować ciasto z piekarnika.
Ciasto królowa jesieni najlepiej smakuje udekorowane. Gdy przestygnie, można posypać je cukrem pudrem lub polać lukrem. Lukier z kolei warto posypać posiekanymi orzechami lub startą skórką pomarańczową.