Ten "leśny kalafior" wygląda jak zużyta gąbka. My zrobiliśmy z niego doskonałe paszteciki

Ci, którzy nie znają się na grzybach, zapewne ominą go w lesie szerokim łukiem. Przyznajemy, że nie ma co się dziwić. Na pierwszy rzut oka bowiem siedzuń sosnowy nie wygląda zachęcająco. Raczej przypomina starą, zużytą gąbkę. Jego inna nazwa to szmaciak gałęzisty. To jednak idealny przykład tego, że nie ocenia się książki po okładce. Siedzuń sosnowy jest pyszny!

O siedzuniu sosnowy mówi się, że wygląda jak stara gąbka, ale na tym porównania się nie kończą. Według niektórych wygląda też jak leśny kalafior albo jak mózg. Jego inne nazwy, poza wspomnianym szmaciakiem, to baraniocha i kozia broda. Siedzuń nie ma więc łatwego żywota. Jednak doświadczeni grzybiarze wiedzą, że jego znalezienie to ogromne szczęście, ponieważ ten grzyb wspaniale smakuje.

My w Hapsie mieliśmy kiedyś okazję go spróbować. Z większości zrobiliśmy pyszny farsz do pasztecików, a to, co zostało, podsmażyliśmy na patelni i dodaliśmy do jajecznicy. Poza grzybem (jeden spokojnie wystarczy, siedzunie są dość spore) do pasztecików potrzebne są jeszcze: ciasto francuskie, cebula, masło, czosnek granulowany, start parmezan, jajko oraz przyprawy: sól, pieprz i liście laurowe. Przepis krok po kroku możesz obejrzeć na poniższym wideo:

Zobacz wideo Wygląda jak stara gąbka, smakuje lepiej niż borowiki. Tak zrobisz paszteciki z siedzunia

Siedzuń sosnowy. Gdzie rośnie?

Zazwyczaj można go znaleźć na pniach sosen lub u ich podstaw. Może być pasożytem lub saprotrofem (w tym drugim przypadku rozwija się na umarłych roślinach). Pień drzew, na których wyrośnie siedzuń sosnowy, może zgnić nawet do wysokości trzech metrów. Występuje od sierpnia do listopada, a więc teraz jest szansa na jego znalezienie. Jest duży i charakterystyczny, więc nie sposób go przeoczyć. Jeśli jednak natkniecie się na grzyb, który wygląda jak siedzuń, w lesie dębowym, jodłowym lub świerkowym, to lepiej go zostawcie. Rosną tam bowiem bardzo podobne do siedzunia sosnowego siedzunie dębowe i jodłowe, które są chronione.

Siedzuń sosnowy
Siedzuń sosnowy fot. Pieter Bruin/ Shutterstock

Siedzuń sosnowy również kiedyś był pod ochroną - od 1990 do 2014 roku. Jednak od października 2014 można swobodnie go zbierać. Jak już wspomnieliśmy, jest jadalny i bardzo smaczny. Bardzo dobrze nadaje się do suszenia i smażenia. Ma przyjemny, lekko orzechowy zapach, a najlepiej smakuje pokrojony jak steki i usmażony na maśle z odrobiną soli i czosnku. Można go także panierować w jajku i bułce tartej, a potem usmażyć jak kanię. Świetnie sprawdzi się także w zupie grzybowej lub wegetariańskich "flaczkach". To doskonały dodatek do jajecznicy oraz farszu. Jego nietypowy kształt sprawia jednak, że jest trudny do wyczyszczenia z resztek piasku i ściółki.

Więcej o: