Pierogi opanowały świat i choć chcielibyśmy, żeby chodziło tylko o nasze polskie, to jednak praktycznie w każdym zakątku globu znajdziemy jakąś lokalną wersję. Nie będziemy jednak zanadto rozpisywać się o pierogach innych nacji, skupimy się na pysznych pierogach znad Wisły. Mamy mnóstwo różnych przepisów na farsz. Moja teściowa Jolanta robi jednak pierogi na swój własny, unikalny sposób. Używa grzybów, owszem, ale podstawą farszu są orzechy oraz wędzona ryba. Za ten smak można skoczyć w ogień.
Nietypowy farsz do pierogów teściowej Jolanty
Składniki:
- ok. 300 g wędzonej ryby (najlepiej chudej),
- 300 g ulubionych leśnych grzybów,
- 100 g ryżu,
- 1 średnia cebula,
- garść orzechów,
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa,
- masło do smażenia.
Farsz do pierogów z grzybami, wędzoną rybą i orzechami - sposób wykonania:
- Zacznij od oczyszczenia grzybów. Możesz użyć kurek, podgrzybków lub innych, pamiętaj jednak, że muszą być pozbawione resztek igliwia i piasku. Następnie pokrój grzyby w niewielką kostkę. Podsmaż je razem z posiekaną cebulą.
- Orzechy posiekaj i przez chwilę namocz w wodzie z odrobiną soli, by zmiękły. Następnie ponownie je posiekaj lub przepuść przez maszynkę do mielenia. W tym samym czasie ugotuj ryż na sypko.
- Mięso ryby oddziel od ości i rozdrobnij widelcem. Dodaj ryż, orzechy oraz grzyby z cebulką. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Możesz dodać też odrobinę zielonej pietruszki. Następnie zawijaj farsz w ciasto. Podawaj z masłem lub prażoną cebulką.
Takie pierogi możesz podawać nawet najbardziej zagorzałemu sceptykowi wędzonej ryby. Jakich orzechów użyć? To już zależy od ciebie i twoich smaków. Teściowa zwykle stawia na laskowe (bo ma ich pod dostatkiem), rzadziej na orzechy włoskie, bo trzeba je obierać ze skórki. Świetnie sprawdzą się migdały lub pistacje niesolone.
Przepis autorski
