• Link został skopiowany

Poimprezowa zupa ze Wschodu. Pyszna i kwaśna. Podstawą jest mięso, którego Polacy nie kupują

Polacy po imprezach zazwyczaj łagodzą skutki dnia wczorajszego rosołem, czasami sprawdzi się kwaśny żurek albo barszcz. Na Wschodzie też imprezują, to doskonale wiemy, ale wówczas na stołach pojawia się zupa, o której my nie słyszeliśmy, a wielka szkoda. Może przypominać naszą ogórkową, ale jest zdecydowanie kwaśniejsza, bardziej wyrazista i od razu stawia na nogi. Podstawą wywaru jednak jest mięso, o którym większość zapomniała, kiedy skończył się PRL. Przed państwem rosyjska zupa na kaca (i nie tylko) - rosolnik.
Rosolnik
Ahanov Michael /Shutterstock

Rosolnik albo razsolnik to zupa charakterystyczna dla kuchni wschodniej, zwłaszcza rosyjskiej. Jej nazwa może nam się kojarzyć z naszym rodzimym rosołem, jednak dużo bliżej jej do ogórkowej niż złocistej zupy z makaronem. Rosolnik jest kwaśny, treściwy i naprawdę przepyszny, chociaż gotuje się go na nerkach cielęcych, które pewnie w dzieciństwie zraziły do siebie wiele osób. Jestem jednak całkowicie pewna, że ten przepis na stałe zagości w twoim menu i pozwoli wrócić cynaderkom na twój stół. 

Zobacz wideo Jak uratować za słony rosół? Zobacz nasze porady

Kwaśna i sycąca poimprezowa zupa. Jak zrobić rosolnik?

Składniki:

  • 2 nerki cielęce,
  • 1 kg wołowiny z kością,
  • 3 marchewki,
  • 2 pietruszki,
  • seler,
  • por,
  • 2 cebule,
  • 3-4 ząbki czosnku,
  • ok. 500 g kiszonych ogórków,
  • szklanka soku z ogórków,
  • 100 g kaszy jęczmiennej,
  • sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe,
  • opcjonalnie pół puszki passaty pomidorowej,
  • posiekana natka lub koperek do dekoracji.
Rosolnik
Rosolnik BearFotos /Shutterstock

Wschodnia zupa ogórkowa - rosolnik. Sposób wykonania:

  1. Zacznij od przygotowania nerek. Musisz je dokładnie oczyścić i wypłukać kilka razy (co najmniej trzy) w zimnej wodzie, za każdym razem pozostawiając je na ok. 10 minut. Następnie opłukane nerki włóż do garnka i zalej zimną wodą.
  2. Zagotuj nerki i odlej wodę. Zalej ponownie czystą, zimną wodą i znów zagotuj. Następnie dodaj wołowinę i gotuj przez ok. godzinę na wolnym ogniu.
  3. Zdejmij szumowiny, dodaj kilka kulek ziela angielskiego i listki laurowe. Dorzuć także warzywa i dalej gotuj na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Cebulę możesz opalić nad palnikiem.
  4. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Wsyp kaszę i gotuj do miękkości. W tym czasie ogórki kiszone zetrzyj na tarce. Możesz dodatkowo podsmażyć je na maśle.
  5. Kiedy kasza będzie już miękka, dodaj ogórki i sok z ogórków. Możesz wlać także passatę pomidorową, ale nie jest to obowiązkowy składnik. Gotuj jeszcze kwadrans. Podawaj z kromką pieczywa.

Taką zupę można jeść i jeść. Nie musisz jednak serwować jej na dzień po imieninach u wujka Zbyszka lub innych uroczystościach, na których wznosi się toasty. Będzie świetna na codzienny obiad i z całą pewnością wprowadzi miłą odmianę od innych, nieco oklepanych zup. Żeby dodatkowo wzbogacić smak potrawy, możesz dodać inne podroby. Ja polecam drobiowe żołądki lub wątróbki. 

Więcej o: