Czasem się zdarza, że robiąc zakupy, kupimy czegoś za dużo, lub zwyczajnie zostaną resztki po wizycie gości czy zdecydujemy, że jednak danego produktu nie zużyjemy od razu. Wtedy często decydujemy się na mrożenie i tak też bywa w przypadku ryb. Nie każdy jednak wie, jak zrobić to dobrze, a szkoda. To bowiem najlepszy sposób na przechowywanie żywności.
Warto mieć w zamrażarce kilka rodzajów ryb "na wszelki wypadek". Dzięki temu szybko stworzymy pyszny posiłek, gdy przybędą niezapowiedziani goście lub zwyczajnie najdzie nas ochota na danie z ryby nawet późnym wieczorem. Duże okazy warto poporcjować i koniecznie wypatroszyć przed mrożeniem. Dokładnie wypłucz jamę brzuszną pod wodą i oskrob z łusek. Przed mrożeniem pokryj je glazurą lodową.
PORADA! Glazurowanie polega na rozłożeniu sprawionych ryb na folii aluminiowej, wstępnym zamrożeniu, a następnie zanurzeniu ich w zimnej wodzie z lodem. Dzięki temu pokryją się warstwą lodu.
Małe rybki na początku zamroź pojedynczo, a później przełóż je do jednego opakowania. Sprawdzi się plastikowa folia do mrożenia i folia aluminiowa.
OSTRZEŻENIE! Jeśli kupujesz rybę w sklepie, przeczytaj dokładnie opakowanie. Może się okazać, że produkt był już wcześniej rozmrożony. Oznacza to, że pod żadnym pozorem nie nadaje się do ponownego mrożenia. Jeśli to zrobisz, a później go zjesz, możesz nabawić się dużych problemów trawiennych.
Wszystkie produkt mają określony termin przydatności do spożycia, a w przypadku ryb lepiej ich nie jeść, jeśli upłynął. Najbezpieczniejsze jest przestrzeganie czasu, dzięki czemu nie nabawisz się problemów żołądkowych i po rozmrożeniu nie spotka cię przykra niespodzianka w postaci zepsutej i śmierdzącej ryby. Chude sztuki przechowuj w zamrażarce 6-8 miesięcy i nie dłużej, a tłuste tylko 2-3 miesiące. Warto pamiętać, że im krócej ryba jest mrożona, tym lepszy jej smak po rozmrożeniu. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.