Co zrobić z nadmiarem karpia, który został nam po świętach? Wbrew pozorom w najbliższych dniach nie jesteś skazany na odgrzewaną wersję na śniadanie, obiad i kolację. Zamiast tego wypróbuj dwa przepisy - w jednym wykorzystasz już usmażoną rybę, w drugi zaś zrobisz genialną przekąskę, wprost idealną na sylwestra.
Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy stoły nierzadko uginają się od tradycyjnych potraw. Wśród nich prym niewątpliwie wiedzie smażony karp w panierce. Co zrobić, jeśli po spotkaniu z bliskimi wciąż zostało go całkiem sporo? Możliwości masz kilka, z czego najsmaczniejszą z nim jest domowa zapiekanka. Czego będziesz potrzebować, poza rybą? Przygotuj:
Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie, zaś karpia pokrój na średniej wielkości kawałki. Przełóż do garnka wraz z warzywami, delikatnie wymieszaj, dopraw do smaku i zapiekaj w piekarniku. 10 minut przed końcem posyp obficie startym serem żółtym. Podawaj z dodatkiem sosu czosnkowego (ząbki czosnku wgnieć do jogurtu, dopraw solą i pieprzem).
Jeśli po świętach został ci surowy karp, możesz przygotować z niego genialną przystawkę w zalewie octowej, którą zaserwujesz na przykład w sylwestrową noc. Czego będziesz potrzebować?
PORADA! Jeśli lubisz mocno octowe smaki (lub wręcz przeciwnie), wedle uznania możesz zmieniać proporcje wody, cukru i octu. Nie warto jednak przesadzać w żadną ze stron.
Jak zrobić karpia w słoikach? To naprawdę łatwe
Przygotowanie karpia w zaledwie jest stosunkowo proste. Zacznij od pokrojenia cebuli w piórka i wrzucenia jej do garnka wraz z liśćmi laurowymi, cukrem, zielem angielski, wodą i octem. Całość zagotuj.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.