Placki ziemniaczane najczęściej podaje się z cukrem, kwaśną śmietaną albo mięsnym gulaszem. Ich głównym składnikiem są utarte na tarce surowe ziemniaki. Jest to nasz rodzimy wynalazek, ale w innych krajach to danie jest równie popularne. Przepisy są jednak modyfikowane. Do masy dodaje się jeszcze kilka innych produktów albo z czegoś rezygnuje. Tak też jest w przypadku białoruskiego specjału, nazywanego dranikami.
Słowo "dranik" pochodzi od białoruskiego słowa "drać", czyli "trzeć". Draniki (podobnie jak polskie placki ziemniaczane) przyrządza się z tartych, surowych ziemniaków i smaży na tłuszczu. Od naszego rodzimego specjału przede wszystkim różnią się tym, że do ich przygotowania nie używa się mąki. Niektórzy pomijają też jajka, bo według nich potrawa jest wtedy bardziej chrupiąca. Ja podzielę się z tobą jednak tradycyjnym przepisem. Oto potrzebne składniki:
PORADA! Draniki można podawać na wiele różnych sposobów. Bardzo popularna jest wersja na słodko, np. z owocami albo masą makową. Placki świetnie smakują też z kwaśną śmietaną, sosem grzybowym albo na ostro - faszerowane boczkiem.
Białoruske placki najlepiej smakują od razu po usmażeniu, bo są ciepłe i chrupiące. Jeśli nie chcesz wrzucać ich na patelnię, możesz ułożyć je w naczyniu żaroodpornym i zapiec w piekarniku z wybranymi dodatkami. Ja pozostaję jednak wierna wersji ze smażeniem. Oto krótka instrukcja:
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.