Surowy kalafior ma tylko 20 kcal w 100 g, ale warto go jeść nie tylko ze względu na niską wartość kaloryczną. Jest bogaty w witaminę C, potas, magnez i błonnik pokarmowy. Jest też dość wszechstronny, bo można przyrządzać go na parze, gotować, smażyć i dodawać do zup. Polacy go kochają, ale zamiast kolejny raz robić tradycyjną kalafiorową, postaw na tę zupę. Jest obłędna i banalnie prosta w przygotowaniu. Na pewno posmakuje wszystkim domownikom, jak i gościom. Możesz ją zrobić w wersji mięsnej oraz wegetariańskiej.
Kalafiora można jeść na wiele sposobów. Wiele osób gotuje go w wodzie i podaje z podsmażoną bułką tartą lub robi zwykłą kalafiorową. Oba dania smakują wyśmienicie, ale jeżeli szukasz bardziej oryginalnego przepisu lub chcesz zaskoczyć gości, przygotuj krem z pieczonego kalafiora. To strzał w dziesiątkę dla fanów kremów z warzyw. Jest idealna na jesienne i chłodne dni, ponieważ rozgrzewa i na długo zaspokaja głód.
Kluczem do uzyskania właściwego smaku jest zastosowanie masła zamiast oleju do smażenia. Masło pozwoli wydobyć wszystkie aromaty i nada zupie delikatności. Potrzebujesz:
Zanim przejdziesz to przygotowywania zupy, umyj kalafiora i podziel go na różyczki. Włóż je do miski, polej olejem i wymieszaj. Tak przygotowane kawałki wrzuć do pieca rozgrzanego do 200 stopni na 45 minut.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.