Najbezpieczniejszym, lecz przy tym również najdłuższym, sposobem na rozmrożenie mięsa jest umieszczenie go w misce i schowanie do lodówki. Najlepiej zrobić to wieczorem, by następnego dnia było gotowe do obróbki. Niestety często zdarza się, że o tym zapominamy, przez co ilość czasu drastycznie się kurczy. Jak zrobić to szybciej? Wystarczą proste triki.
Chyba każdemu z nas zdarzyła się sytuacja, w której zapomnieliśmy zawczasu wyjąć mięso z zamrażalnika. Gdy na zrobienie obiadu zostało nam niewiele czasu, a zamiast głównego składnika mamy twardy jak kamień zmrożony kawał, warto zastosować triki, które sprawią, że znacznie szybciej nada się do dalszego przyrządzenia. Jednak już na wstępnie należy zaznaczyć, że nawet z ich pomocą nie potrwa to 10 minut, a co najmniej godzinę. Oczywiście wiele zależy od wielkości samego mięsa. Od czego zacząć?
Pierwszym sposobem na znacznie szybsze rozmrożenie mięsa jest wykorzystanie wody. Przełóż je do miski, zalej zimną cieczą i odstaw. Ważne jest, aby wymieniać ją na świeżą co około 20 minut. Już wkrótce będzie gotowe do dalszego pichcenia. Drugi sposób to nic innego, jak wykorzystanie dobrodziejstw technologii, a dokładniej funkcji rozmrażania. Ma je większość nowszych piekarników oraz mikrofali.
Dobrym przyzwyczajeniem, które potem przyspieszy rozmrażanie, jest wcześniejsze porcjowanie mięsa. Nie umieszczaj w woreczku lub pojemniku całego, wielkiego kawałka. Zamiast tego podziel go na mniejsze części, dzięki czemu w razie potrzeby wyjmiesz dokładnie tyle, ile potrzebujesz. Do tego znacznie szybciej będzie nadawało się do użycia, zaś w samym zamrażalniku zyskasz więcej miejsca, gdyż łatwiej będzie je układać. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.