Gulasz to tradycyjne danie kuchni węgierskiej, znane również pod nazwą gulyás. Ma bogatą tradycję w Europie Środkowej, szczególnie na Węgrzech. To sycąca potrawa, która rozgrzewa i może zastąpić dwudaniowy obiad. Przyrządza się je i serwuje w kociołku jako jednogarnkową opcję. Głównymi składnikami są mięso, cebula i papryka. Pierwotnie dodawano wołowiny, choć równie często wykorzystuje dziś wieprzowinę.
Co zrobić, żeby mięso w gulaszu było kruche? Połową sukcesu jest zakup dobrego mięsa
Gulasz ma wiele odmian, ale w najprostszej wersji to mięso w sosie własnym z przyprawami. Często wzbogaca się go warzywami dla smaku i wartości odżywczych. Podawany z ziemniakami, makaronem czy ryżem stanowi sycący posiłek. Kluczem do soczystego i miękkiego wyrazu potrawy jest wybór młodego mięsa i przestrzeganie kilku zasad gotowania.
Przed smażeniem, pieczeniem czy duszeniem zamarynujcie mięso, by zyskało lepszy smak i konsystencję. W czym tkwi sekret? W czarnej herbacie. Popularny napój sprawia, że mięso staje się wyjątkowo delikatne. Wystarczy ostudzony napar z dodatkami, jak sól czy miód, by stworzyć idealną marynatę.
Co dodać do gulaszu, żeby był miękki? Nawet niejadki będą się zachwycać
Duszenie mięsa do miękkości może zająć nawet ponad dwie godziny. Należy więc uzbroić się w cierpliwość. Nie każdy jednak wie, że już 2-3 łyżeczki octu jabłkowego dodane po przesmażeniu mięsa znacznie przyspieszą cały proces. Powodów jest kilka. Ocet nie tylko rozbija jego włókna, lecz także sprawia, że staje się kruche, soczyste i bardziej wyraziste w smaku. Co najważniejsze, również czas gotowania ulega skróceniu.
