Zupa pomidorowa to jeden z takich obiadów, który smakuje w zasadzie wszystkim i jest idealny, gdy nie wiemy, co zaserwować bliskim, żeby ich zadowolić i porządnie nakarmić. To także jeden z najczęściej serwowanych obiadów w poniedziałki i po różnych świętach, kiedy rosół w magiczny sposób zamienia się w pomidorówkę. W moim domu jednak zupę pomidorową najczęściej robię od podstaw i tak właśnie było kilka dni temu, kiedy postanowiłam ją nieco urozmaicić.
Otworzyłam lodówkę i wyjęłam z niej słoiczek musztardy. Dodałam dwie łyżki i muszę przyznać, że efekt przeszedł moje oczekiwania. Zupa zyskała głębi, a lekko ostra musztarda w magiczny sposób wydobyła delikatną słodkość pomidorów. Rodzina się dziwiła, ale każdy wziął dokładkę. Miał być obiad na dwa dni, ale nic z tego nie wyszło. Następnym razem ugotuję zupę w dużo większym garnku.
Zupa pomidorowa. Dodałam do niej dwie łyżki musztardy, wyszła znakomita
Składniki:
- 500 g żeberek wieprzowych,
- 2 ćwiartki z kurczaka,
- 2 marchewki,
- 1 większa pietruszka,
- pół selera,
- por,
- 500 ml domowej passaty pomidorowej,
- opcjonalnie kilka łyżeczek koncentratu pomidorowego,
- 2-3 ząbki czosnku,
- sól, pieprz, czosnek granulowany, ziele angielskie, liście laurowe,
- 2 łyżki musztardy sarepskiej,
- ulubiony makaron lub ryż,
- posiekana natka pietruszki.
Zupa pomidorowa z musztardą - sposób wykonania:
- Mięso oczyść, żeberka pokrój na mniejsze części i zalej wodą na ok. cztery palce. Zagotuj na wolnym ogniu. Kiedy zbiorą się szumowiny, zdejmij je (chociaż nie jest to konieczne). Dodaj kilka kulek ziela angielskiego, 3-4 listki laurowe oraz sól.
- Warzywa obierz i pokrój na mniejsze kawałki, czosnek możesz przepuścić przez praskę. Dodaj do wywaru i gotuj na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie.
- Do zupy dodaj passatę pomidorową, dopraw pieprzem i czosnkiem. Dodaj także musztardę i zagotuj. W razie potrzeby dodaj koncentrat pomidorowy. Podawaj z ulubionym makaronem lub ryżem i udekoruj natką pietruszki.
Taką zupę możesz także zabielić zahartowaną śmietaną 18 proc. Ja jednak nie zabielam pomidorowej w garnku, tylko każdy nakłada sobie śmietanę na talerz - sama nie przepadam za zupami ze śmietaną.
