Pomidorowa to chyba jedyny na świecie przepis, który dosłownie lubią wszyscy. Jednak nasz dzisiejszy sprawi, że zupę pomidorową polubisz, a może nawet pokochasz na nowo. Tutaj nie ma mowy o koncentracie wymieszanym z rosołem (chociaż nic do tego sposobu na pomidorówkę nie mamy), będzie moc świeżych pomidorów smażonych na maśle, będzie bazylia, oregano, czosnek i coś, co fantastycznie podkreśla smak niemal wszystkich zup kremów. Chodzi oczywiście o ser, ale nie kojarzącą się z Włochami mozzarellę lub ricottę, a o grecką fetę. Będzie tak pysznie, że kiedy zamkniesz oczy, możesz wyobrazić sobie, że jesteś w najlepszej restauracji serwującej smakołyki z południa Europy.
Składniki:
Zupę krem z pomidorów możesz podawać także z ziołową grzanką lub chipsem z boczku albo innej wędliny. Możesz postawić na prosciutto crudo lub inną dojrzewającą szynkę. Możesz podawać także z ulubionymi pestkami, świetnie będzie pasował prażony słonecznik lub posiekane pistacje albo nerkowce. Jeśli zaś uważasz, że poza sezonem marketowe pomidory nie mają smaku, zamiast świeżych użyj pomidorów z puszki. Wystarczy już 700 g.