Zamiast tłustego czwartku we Francji obchodzony jest tłusty wtorek, który wypada przed samą Środą Popielcową. Francuzi świętują ten dzień goframi, faworkami oraz naleśnikami z pomarańczami. Crepes Suzette są słodkie, aromatyczne i orzeźwiające. Według jednej z wersji przysmak przyrządzono w XIX wieku dla towarzyszki ówczesnego księcia Walii, a późniejszego króla, czyli Edwarda VII. Miała na imię właśnie Suzette i pochodziła z Francji.
Wyśmienite crepes Suzette. Przepis na naleśniki na słodko
Według drugiej teorii danie dostało taką nazwę na cześć francuskiej aktorki Suzanne Reichenberg, która pracowała pod pseudonimem Suzette. W 1897 roku wystąpiła w teatrze Comédie-Française w roli pokojówki. Serwowała na scenie naleśniki. Jeśli marzy ci się spróbowanie tej potrawy, zapisz sobie listę potrzebnych składników:
- 4 pomarańcze,
- 2 jajka,
- 0,5 szklanki mąki,
- 0,5 szklanki mleka 3,2 proc.,
- 0,5 szklanki wody,
- 3 łyżki cukru,
- 3 łyżki masła,
- szczypta soli,
- 20 g startej skórki z pomarańczy, ewentualnie cytryny.
Crepes Suzette bez alkoholu. Smakują jak z francuskiej restauracji
W oryginalnym przepisie do masy dodaje się również dwie łyżki likieru pomarańczowego. Jest delikatny i świetnie podkręca smak, ale nie jest obowiązkowy. Możesz go pominąć albo czymś zastąpić, np. świeżym sokiem z pomarańczy albo syropem z agawy. Oto krótka instrukcja przygotowania:
- Do miski wlej mleko. Dołóż wodę, jajka, sól oraz skórkę z pomarańczy.
- Zacznij miksować. Stopniowo dodawaj mąkę.
- Gdy ciasto będzie miało gładką, jednolitą konsystencję, odstaw je na 30 minut.
- Po upływie tego czasu zacznij smażyć naleśniki na rozgrzanej patelni. Staraj się, żeby były jak najcieńsze.
- Wyciśnij sok z pomarańczy.
- Na drugą patelnię wsyp cukier i skarmelizuj go. Dodaj masło oraz zrobiony chwilę wcześniej sok.
- Usmażone naleśniki złóż w trójkąty, a następnie zanurz w pomarańczowym karmelu i przełóż na talerz. Możesz je udekorować wybranym dodatkiem, np. bitą śmietaną albo kawałkami owoców.
Jeśli wybierzesz opcję z alkoholem, w tradycyjnej wersji stosuje się flambirowanie, czyli skropienie lub oblanie dania alkoholem, a następnie podpalenie go. Jak to zrobić w przypadku naleśników? Zwiększ ogień, dodaj likier do sosu, a gdy zacznie parować, podpal. Wolisz postawić na bezpieczniejszą opcję? Jeśli zależy ci na dodaniu likieru, możesz go po prostu wlać i podgrzewać sos z naleśnikami.
