• Link został skopiowany

Ta zupa jest mało znana w Polsce, a doskonale rozgrzewa. Tak robi ją Makłowicz. "Wspaniała"

Gdy za oknem mróz taki, że łzawią oczy, a łzy od razu zamarzają na policzkach, każdy marzy o porcji gorącej, aromatycznej zupy. Pora odstawić jednak na boczny tor rosoły, pomidorówki i ogórkowe. Robert Makłowicz proponuje pikantną, chińską zupę z wołowiną i makaronem. Już po kilku łyżkach poczujesz, jak przyjemne ciepło rozlewa się po twoim ciele.
Robert Makłowicz poleca. Chińska pikantna zupa z wołowiną i makaronem - tang mian
Softvisual / Shutterstock

"Mało u nas znana, lecz wspaniała zupa z jakże bogatego zupnego chińskiego repertuaru" - pisze w swojej książce "Fuzja smaków. Azja Południowo-Wschodnia" Robert Makłowicz. To właśnie tam podzielił się przepisem na pikantną zupę z wołowiną i makaronem prosto z chińskiej kuchni. Jej oryginalna nazwa to tang mian. Robi się ją nie tylko na wołowinie, lecz także wywarze z kurczaka. Do tego dochodzi oczywiście bogactwo dodatków i przypraw, które nadają zupie aromatu i działają rozgrzewająco. Mamy w niej więc: imbir, cynamon, papryczkę chili, skórkę pomarańczową, czosnek i anyż. Nie mogło zabraknąć również składników typowych dla azjatyckich potraw: sosu sojowego, sosu hoisin oraz oleju sezamowego

Zobacz wideo Zobacz też nasz przepis na rozgrzewającą zupę dyniową z curry

Pikantna zupa z wołowiną i makaronem Roberta Makłowicza. Przepis na tang mian

Składniki:

  • 500 g wołowiny (najlepiej pręga),
  • 200 g chińskiego makaronu pszennego mie,
  • łyżka oleju roślinnego,
  • 4 ząbki czosnku,
  • 2 papryczki chili,
  • 750 ml wywaru z kurczaka,
  • 750 ml wody,
  • biała część pora,
  • 2 łyżki sosu sojowego,
  • 1,5 łyżki sosu hoisin,
  • gwiazdka anyżu,
  • laska cynamonu,
  • łyżeczka posiekanego imbiru,
  • skórka z jednej pomarańczy,
  • 2 łyżeczki oleju sezamowego,
  • pęczek szczypiorku.
Chińska pikantna zupa z wołowiną i makaronem - tang mian
Chińska pikantna zupa z wołowiną i makaronem - tang mian yuda chen / Shutterstock

Sposób przygotowania:

Siekamy czosnek, papryczkę chili, a por kroimy w słupki. Wrzucamy do garnka z rozgrzanym olejem roślinnym razem z posiekanym wcześniej imbirem. Podsmażamy przez chwilę na dużym ogniu, po czym wlewamy wywar i zagotowujemy.

W drugim garnku zagotowujemy wodę i dolewamy do niej sos hoisin i sojowy oraz wrzucamy przyprawy: anyż, cynamon i pokrojoną skórkę pomarańczową. Gotujemy przez 10 minut. W międzyczasie można pokroić wołowinę.

Zawartość jednego garnka przelewamy do drugiego i dodajemy mięso. Przykrywamy i gotujemy przez dwie godziny na wolnym ogniu. W międzyczasie gotujemy makaron według instrukcji z opakowania. Po ugotowaniu odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Wkładamy porcję makaronu do głębokich talerzy, a potem zalewamy gorącą zupą. Na koniec dekorujemy posiekanym szczypiorkiem i skrapiamy olejem sezamowym.

Przepis pochodzi z książki Roberta Makłowicza "Fuzja smaków. Azja Południowo-Wschodnia", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Wysoki Zamek.

Więcej o: