"Mało u nas znana, lecz wspaniała zupa z jakże bogatego zupnego chińskiego repertuaru" - pisze w swojej książce "Fuzja smaków. Azja Południowo-Wschodnia" Robert Makłowicz. To właśnie tam podzielił się przepisem na pikantną zupę z wołowiną i makaronem prosto z chińskiej kuchni. Jej oryginalna nazwa to tang mian. Robi się ją nie tylko na wołowinie, lecz także wywarze z kurczaka. Do tego dochodzi oczywiście bogactwo dodatków i przypraw, które nadają zupie aromatu i działają rozgrzewająco. Mamy w niej więc: imbir, cynamon, papryczkę chili, skórkę pomarańczową, czosnek i anyż. Nie mogło zabraknąć również składników typowych dla azjatyckich potraw: sosu sojowego, sosu hoisin oraz oleju sezamowego.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Siekamy czosnek, papryczkę chili, a por kroimy w słupki. Wrzucamy do garnka z rozgrzanym olejem roślinnym razem z posiekanym wcześniej imbirem. Podsmażamy przez chwilę na dużym ogniu, po czym wlewamy wywar i zagotowujemy.
W drugim garnku zagotowujemy wodę i dolewamy do niej sos hoisin i sojowy oraz wrzucamy przyprawy: anyż, cynamon i pokrojoną skórkę pomarańczową. Gotujemy przez 10 minut. W międzyczasie można pokroić wołowinę.
Zawartość jednego garnka przelewamy do drugiego i dodajemy mięso. Przykrywamy i gotujemy przez dwie godziny na wolnym ogniu. W międzyczasie gotujemy makaron według instrukcji z opakowania. Po ugotowaniu odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Wkładamy porcję makaronu do głębokich talerzy, a potem zalewamy gorącą zupą. Na koniec dekorujemy posiekanym szczypiorkiem i skrapiamy olejem sezamowym.
Przepis pochodzi z książki Roberta Makłowicza "Fuzja smaków. Azja Południowo-Wschodnia", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Wysoki Zamek.