Placki ziemniaczane to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych potraw polskiej kuchni. Smakują wyśmienicie zarówno w wersji na słono, jak i na słodko. Idealnie komponują się w towarzystwie śmietany, gulaszu, cukru albo po prostu solo. Niedawno postanowiłam nieco zmodyfikować tradycyjny przepis.
Co zamiast mąki można dodać do placków ziemniaczanych? Uproszczona wersja
Podstawą placków ziemniaczanych są oczywiście ziemniaki. Te najlepiej, aby były kleiste i bogate w skrobię, o żółtej barwie. Dzięki temu będą idealnie kremowe i to bez dodatku mąki czy jajek. Nie będziemy musieli się również martwić, że podczas smażenia będą się rozpadać. To doskonała opcja obiadowa dla osób unikających glutenu. Smakują równie wyśmienicie jak tradycyjne.
Lista potrzebnych składników:
- 3 duże ziemniaki,
- mała cebula,
- łyżka jogurtu naturalnego,
- sól i pieprz do smaku.
Czy da się zrobić placki ziemniaczane bez mąki? Będą obłędnie delikatne i chrupiące
Uproszczona wersja placków ziemniaczanych to nie tylko klucz do ich lekkości, lecz także jeszcze większej chrupkości.
- Obierz ziemniaki i cebulę, a następnie zetrzyj je na tarce o najdrobniejszych oczkach. Posól i odstaw na 5 minut, aby puściły wodę.
- Przełóż starte warzywa na sitko i odciśnij nadmiar płynu, np. przyciskając łyżką. Odstaw płyn na chwilę. Skrobia, która osiądzie na dnie, pomoże skleić masę.
- Zlej wodę znad skrobi i dodaj ją do odciśniętych ziemniaków. Następnie dorzuć jogurt, dopraw solą i pieprzem, a całość dokładnie wymieszaj.
- Rozgrzej olej na patelni. Nakładaj porcje masy i delikatnie je spłaszczaj. Smaż placki na średnim ogniu, aż będą złociste i chrupiące z obu stron.
- Po usmażeniu przełóż placki na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Podawaj na ciepło: same lub z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
