Obiad na Środę Popielcową, obiad na piątek, obiad na Wielki Post, obiad na imieniny - to najczęściej właśnie rybka. Ryby robimy na mnóstwo sposobów, ale chyba najczęściej smażymy filety obtoczone w panierce z mąki i bułki tartej albo w azjatyckiej panierce panko. Podczas smażenia ryby mamy do czynienia z ruletką: albo panierka odpadnie, albo dzielnie będzie trzymała się na swoim miejscu. Od czego to zależy? Na to wpływ ma rodzaj ryby, którą kupiliśmy, oraz woda.
Jeśli chodzi o ryby na obiad, najczęściej decydujemy się na mrożone filety, które są do kupienia w niemal każdym sklepie. I właśnie z takich ryb panierka odpada najczęściej. Dlaczego? Ponieważ podczas rozmrażania z filetów wypływa sporo wody. Kiedy bezpośrednio opanierujemy filet, panierka z pewnością nie będzie przylegać do mięsa. Przed opanierowaniem należy więc osuszyć mięso z ryby ręcznikiem papierowym lub papierem śniadaniowym. Co istotne, ta rada dotyczy nie tylko ryb, lecz także innych mięs, na przykład schabowych lub filetów z kurczaka. Wilgotne mięso nigdy nie utrzyma panierki i popsuje nam nie tylko obiad, lecz także humor.
Składniki: