Uwielbiamy jajka na twardo, więc często może zdarzyć się, że ugotujemy je w nadmiarze. Sposobów na ich wykorzystanie w kuchni jest wiele. Od faszerowania, z dodatkiem majonezu lub z chrzanem, do sałatki lub też żurku. Lepiej sprawdź, w jaki sposób i jak długo można przechowywać ugotowane jajka. Na szczęście nie musimy bardzo się spieszyć. Pamiętaj jednak, by nie trzymać ich na drzwiach lodówki.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zaleca przechowywanie ugotowanych jajek w lodówce maksymalnie do tygodnia (4 stopnie Celsjusza), ale nie na drzwiach, gdzie temperatura ulega największym wahaniom. Należy schować je jak najszybciej po ostudzeniu. Pamiętaj, że nieobrane dłużej zachowują świeżość, ponieważ skorupka chroni je przed wysychaniem. Warto zapisać sobie datę ugotowania np. na pojemniku, aby łatwiej kontrolować czas przechowywania. Uważaj, aby w ciepłe dni nie leżały poza lodówką dłużej niż dwie godziny.
Jeśli będziemy chcieli wykorzystać jajka, które przechowywaliśmy w lodówce, to przed jedzeniem warto je podgrzać. Optymalna będzie temperatura do 75 stopni Celsjusza. Zrezygnuj z użycia mikrofalówki, ponieważ mogą po prostu "eksplodować". Odgrzane jajko postaraj się zjeść od razu lub wyrzucić. Powód? Wielokrotne schładzanie sprzyja rozwojowi bakterii.
Nieświeże jajko może zrujnować całe danie. Zanim go użyjesz, warto więc sprawdzić świeżość. Najprostszym sposobem na sprawdzenie jego stanu jest wykonanie oceny zapachu. Zdatne do jedzenia jajko powinno pachnieć delikatnie, z kolei zepsute charakteryzuje się intensywnym, nieprzyjemnym aromatem. Zwróć również uwagę na lokalizację żółtka. Powinno być centralnie położone, więc jeśli przylega do skorupki, jajko nie jest już pierwszej świeżości. Starsze łatwiej się obierają, ale to nie oznacza, że są zepsute. Jeśli jednak ich smak jest dziwny, lepiej zrezygnować z ich jedzenia.