Zwarzenie kremu może przytrafić się każdemu, kto próbuje swoich sił w pieczeniu ciast. Jest to często efekt nieprawidłowego łączenia składników o różnych temperaturach, takich jak zimne masło i masa budyniowa w temperaturze pokojowej. Czy można jeść zwarzony krem? Z technicznego punktu widzenia tak, ale jego konsystencja i smak nie są zadowalające. Dlatego zapytałam babcię o kilka sprawdzonych trików. Warto od tym wiedzieć, szczególnie przed Wielkanocą.
Mówi się, że babcie ze względu na doświadczenie znają rozwiązanie na wszystko - na zwarzony krem również. Te dwie metody są znane i stosowane w mojej rodzinie od lat. Do miski włóż około 1/4 kostki masła o temperaturze pokojowej, a następnie stopniowo dodawaj porcje zwarzonej masy. Całość miksuj na średnich obrotach, aż krem odzyska gładkość i jednolitość. Drugim sposobem jest wykorzystanie gorącej wody. Wystarczy, że wlejesz do miski 2-4 łyżki bardzo ciepłego płynu, najlepiej porcjami jedna po drugiej, i zmiksujesz wszystko na najniższych obrotach.
Jeśli krem nadal jest daleki od idealnej formy, możesz go delikatnie podgrzać. Przełóż zwarzoną masę do miski żaroodpornej, a następnie umieść nad garnkiem z delikatnie gotującą się wodą. Energicznie mieszaj, aż stanie się gładka i gotowa do użycia. Na koniec, wstaw krem na kilka minut do lodówki, aby nabrał odpowiedniej sztywności. Innym rozwiązaniem jest podgrzanie go w mikrofalówce. Wystarczy kilka sekund na średniej mocy - nie więcej, aby go nie przegrzać. Następnie miksuj masę do uzyskania idealnej konsystencji.