Sałatka śledziowa na Wielki Piątek to w mojej rodzinie rzecz tak obowiązkowa, jak żurek w Wielkanoc. I chociaż tę sałatkę można podawać także na wszelkie inne okazje, to tego dnia smakuje jakoś inaczej. Przepis na tę sałatkę jest bardzo stary, pamiętała go jeszcze moja babcia a oprócz śledzi, ogórków i jajek, ważne są także ziemniaki. Babcia zawsze mówiła, żeby do tej sałatki kupować ziemniaki żółte, czyli takie, które się nie rozpadały w gotowaniu i podczas krojenia. Dziś wiem, że miała na myśli ziemniaki sałatkowe, czyli niskoskrobiowe. Takie ziemniaki znajdziesz w sklepach oznaczone listerą A. To między innymi takie odmiany jak Agata, Annabelle, Ditta, Lord Sante Velux, Oberon czy Vineta. No i wcześniej nie zapomnij odmoczyć śledzi - chyba że lubisz jak sól wykręca ci usta.
Zobacz wideo Zobacz fantastyczny przepis na śledzie po japońsku
Sałatka śledziowa na Wielki Piątek. Wybierz odpowiednie ziemniaki
Składniki:
- ok. 800 g ziemniaków typu A, czyli o niskiej zawartości skrobi (tak zwane ziemniaki sałatkowe),
- 7 jajek ugotowanych na twardo,
- 4 solone płaty śledziowe,
- 6 średnich kiszonych ogórków,
- pół pęczka szczypiorku,
- majonez,
- łyżka musztardy,
- opcjonalnie słoik marynowanych grzybków,
- sól i pieprz do smaku.
Sałatka śledziowa z ziemniakami - sposób wykonania:
- Śledzie włóż do miski z zimną wodą i namocz, by pozbyć się nadmiaru soli. W tym czasie ugotuj ziemniaki w mundurkach. Kiedy ziemniaki się gotują, możesz dwa razy wymienić wodę, w której moczą się śledzie. W tym czasie ugotuj także jajka.
- Ziemniaki i jajka ostudź, a kiedy będą już zimne, pokrój je w kostkę (ziemniaki możesz ugotować dzień wcześniej, będą łatwiej się kroić). Włóż do miski.
- Płaty śledziowe także pokrój w kostkę, podobnie pokrój ogórki kiszone i marynowane grzybki, jeśli ich używasz, a szczypiorek posiekaj. Dodaj do reszty składników i dopraw do smaku solą i pieprzem.
- Do sałatki dodaj dwie łyżki majonezu i łyżkę musztardy, możesz postawić na musztardę francuską. Wszystko dokładnie wymieszaj i odstaw do lodówki na kilka godzin, by smaki się przegryzły.