Polacy wciąż jadają je głównie "od święta", choć o tym, że są zdrowe, wie prawdopodobnie każdy. Ryby, w szczególności tłuste, między innymi łosoś, makrela i śledź, są bogatym źródłem cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Odgrywają one ogromną rolę w organizmie. Jak wylicza zdrowie.gazeta.pl, są budulcem błony komórkowej, siatkówki oka, mózgu, dostarczają energii. Chronią serce, naczynia krwionośne, wspierają też układ hormonalny i odpornościowy oraz pozytywnie wpływają na kondycję włosów, skóry i paznokci. Korzyści jest więcej. Dostarczają organizmowi chude białko, żelazo, cynk, witaminę D. Mimo to wiele osób unika ryb, m.in. ze względu na ości i zapach.
Kto choć raz nie walczył z charakterystycznym zapachem ryby, który unosi się podczas jej smażenia po całym mieszkaniu? Nie należy on do najprzyjemniejszych, a do tego można odnieść wrażenie, że wnika we wszystkie szpary i każdy skrawek materiału, pozostając w nich przez kilka godzin, a nawet dni. Przyczyn jest kilka. Charakterystyczny zapach bierze się ze śluzu, białek i tłuszczu, w tym przypalanego w trakcie smażenia. Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku ryb przechowywanych przez kilka dni. Im świeższa, tym mniej intensywny zapach.
Jednym z popularnych sposobów zneutralizowania woni jest namoczenie ryby w mleku. Taką kąpiel zawsze urządzała moja babcia nie tylko z karpiem przed Wigilią. W przypadku chudych wystarczy kilka godzin, przy tłustszych namaczać możesz nawet przez 12 godzin. Taka ryba będzie nie tylko mniej wonieć, lecz także stanie się delikatniejsza i krucha. To jednak niejedyny sposób na rybny smrodek.
W złagodzeniu nieprzyjemnego zapachu pomaga skropienie jej kilkoma kroplami soku z cytryny. Kwaśny płyn zobojętni bowiem zasadowe aminy, pochodne węglowodorów nadające rybom charakterystyczną woń. Co zrobić z aromatami smażenia? Tu z pomocą również przychodzi cytryna. Na patelni możesz rozłożyć 2-3 plasterki cytryny, które wchłoną zapach. Do tłuszczu warto też dodać aromatyczne zioła. Dzięki nim zniwelujesz nieprzyjemne doznania, a ryby zyskają niepowtarzalny smak. Sprawdzą się m.in. rozmaryn, tymianek, pietruszka, a także czosnek. Przede wszystkim uważaj, by nie przypalić tłuszczu, szczególnie gdy smażysz ryby w panierce. Smaż na małym ogniu.