Truskawki nie są wymagającymi lokatorami ogrodu. Zadowolą się skrawkiem nasłonecznionego podłoża i odrobiną troski. Jednak aby cieszyć się soczystymi zbiorami, warto postarać się nieco bardziej. Poza oczywistym podlewaniem i odchwaszczaniem, istotna jest regularna porcja odżywczego nawozu. W końcu nawet truskawkom nie uśmiecha się rosnąć na pusty żołądek. Podpowiadamy więc, jak prawidłowo odżywić krzaczki, by przełom czerwca i lipca upłynął pod znakiem pachnących, czerwonych owoców.
Krzaczki truskawek może i wyglądają na delikatne, jednak w kwestii apetytu nie mają kompleksów. Choć nie należą do szczególnie wymagających roślin, zaniedbane szybko okazują swoje niezadowolenie: liście bledną, owoce tracą jędrność, a zbiory stają się mizerne. Nawożenie to obowiązek, jeśli chcemy zobaczyć efekty. Odżywka wspiera wzrost, rozwija system korzeniowy i chroni przed kaprysami pogody oraz chorobami. Szczególnie ważny jest potas, który sprawia, że owoce stają się słodkie, soczyste i dorodne.
Dokarmianie najlepiej przeprowadzić jeszcze przed intensywnym okresem kwitnienia i owocowania. Zanim jednak sięgniemy po nawóz, musimy przeprowadzić drobne, ogrodowe porządki. Usuńmy suche liście, pozbądźmy się chwastów i delikatnie wzruszmy glebę. Dopiero po tych czynnościach można podać roślinom ekologiczną, domową odżywkę, która wzmocni krzaczki i sprawi, że truskawki będą rosły w oczach. Bo najlepszy smak lata zawsze rodzi się z natury.
Świetnym sposobem na odżywienie krzaczków jest nawóz z kwaśnego mleka. Jeśli zbyt długo stało w lodówce i nie nadaje się do spożycia, koniecznie je wykorzystaj. Bogate w wapń i probiotyki, wspiera strukturę gleby, zwiększa odporność truskawek na choroby grzybowe i poprawia jakość i smak owoców.
Niepozorne kostki drożdży, które zwykle lądują w cieście, dla truskawek mogą być jak eliksir życia. To naturalne źródło witamin z grupy B, białka oraz minerałów, w tym azotu, fosforu i potasu, czyli dokładnie tego, co wspiera wzrost, kwitnienie i owocowanie. Jak przygotować domową odżywkę? To nic trudnego.
Czym nawozisz swoje truskawki? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.