Sezon na kalafior trwa cały rok i cały rok to warzywo smakuje wspaniale. Zwykle używamy go do zup, często serwujemy jako dodatek do dań, obowiązkowo z masełkiem i bułką tartą. Dodajemy także do sałatek i tak o kulinarnych sposobach wykorzystania kalafiora można rozprawiać w nieskończoność. Jednak mało osób słyszało, a jeszcze mniej próbowało, kiszonego kalafiora, a jest to rzecz absolutnie przepyszna. Jak zabrać się za ten przysmak? To łatwiejsze niż myślisz, a jak zwykle najważniejsze są proporcje. Na jeden litr wody przypada jedna pełna łyżka soli. To złote motto każdej kiszonki. Oprócz tego możesz dodać dowolne przyprawy, ja polecam kminek.
Nie ogórki i nie kapusta. To kalafior jest królem kiszonek
Składniki:
- 3 litry wody i trzy łyżki soli kamiennej,
- 2 średnie główki kalafiora,
- kilka gałązek kopru wraz z baldachami (po jednym na każdy słoik),
- kilka ząbków czosnku (po 2 na każdy słoik),
- spory korzeń chrzanu (po 2 niewielkie kawałki do każdego słoika),
- liście laurowe (po 2 do słoika),
- ziele angielskie (po 3-4 do słoika),
- pół łyżeczki kminku do każdego słoika,
- opcjonalnie odrobina soku z kiszonej kapusty lub ogórków.
Kiszony kalafior - sposób wykonania:
- Na samym początku przygotuj słoiki. Wyparz je i wytrzyj do sucha. Muszą być niemal sterylne, wówczas kiszonki na pewno udadzą się perfekcyjnie.
- Przygotuj solankę. W wodzie rozpuść sól i zagotuj. Następnie pozostaw solankę, by ostygła. Nie musi być zimna - najlepiej, gdyby miała temperaturę pokojową.
- Kalafiory podziel na różyczki i dokładnie oczyść. Liście kalafiora mogą być uzupełnieniem wywaru lub bulionu warzywnego - nie warto ich wyrzucać.
- Na dno każdego słoika połóż czosnek, chrzan, ziele angielskie, liście laurowe oraz kminek. Następnie dość ciasno układaj różyczki kalafiora, zalej całość wodą, a na wierzchu połóż zwiniętą gałązkę kopru.
- Słoiki szczelnie zakręć i zanieś w ciemnie, chłodne miejsce. Po tygodniu można już zajadać.
