Ciasto Marcello, znane też jako tort Marcello, oczaruje i powali na łopatki każdego miłośnika czekolady. W nim wszystko jest czekoladowe: biszkopt, krem i polewa lub zamiast niej starta czekolada. Ponadto ciasto prezentuje się bardzo efektownie, a to za sprawą licznych warstw, z których się składa. W zależności od przepisu, ciasto Marcello można zrobić nawet z 11 blatów biszkoptu, a każdy z nich przekładany jest kremem czekoladowym. Właśnie z tego powodu przygotowanie tortu jest dość czasochłonne, ale jego smak wynagradza później cały trud.
Ważnym składnikiem ciasta Marcello jest likier lub nalewka wiśniowa (ewentualnie rum), którymi nasącza się biszkopt. Jeśli ktoś jednak nie chce robić deseru z dodatkiem alkoholu, można zastąpić go np. kompotem lub sokiem wiśniowym. Jak zrobić tort Marcello? Poniżej cała instrukcja krok po kroku.
Składniki na biszkopt:
Składniki na krem czekoladowy:
Dodatkowo:
Sposób przygotowania:
Zaczynamy oczywiście od przygotowania ciasta na biszkopt. Mąkę przesiewamy do naczynia, następnie do niej dosypujemy również przez sitko mąkę ziemniaczaną i kakao. Dzięki temu w cieście nie powinny powstać grudki.
Białka oddzielamy od żółtek i te pierwsze ubijamy na sztywną, lśniącą pianę i stopniowo dosypujemy do nich cukier, cały czas ubijając. Potem wbijamy żółtka i jeszcze chwilę miksujemy.
Czekoladę ścieramy na tarce i mieszamy z przesianymi wcześniej suchymi składnikami. Przesypujemy je do ubitych jajek i ostrożnie mieszamy do połączenia. Masę można albo od razu podzielić na kilka części, które będą odpowiadać poszczególnym blatom, albo upiec w całości i podzielić na równe blaty po upieczeniu. Powinno udać się zrobić sześć blatów, ale można też mniej. Ciasto należy piec w 180 stopniach do suchego patyczka.
W międzyczasie robimy krem. Czekoladę drobno siekamy i podgrzewamy na niedużej mocy palnika w mleku, żeby się całkowicie roztopiła. Miękkie masło kroimy na kawałki i ucieramy z cukrem, by powstała puszysta masa. Dodajemy do niej przestudzoną czekoladę z mlekiem i mieszamy do połączenia. Pozostawiamy w lodówce na kilkanaście minut, by krem dobrze zgęstniał.
Wiśnie drylujemy i kroimy na pół. Można zostawić kilka w całości do dekoracji. Jeśli używamy likieru, rozcieńczamy go z wodą. Jeśli kompotu, nie trzeba go z niczym mieszać. Upieczone blaty ciasta nasączamy. Blat smarujemy częścią kremu i dodajemy trochę wiśni, na nim kładziemy kolejny blat, znów smarujemy i dajemy wiśnie i tak aż do momentu, aż skończą się składniki. Ostatnią warstwą powinien być krem. Wierzch posypujemy grubo startą czekoladą i dekorujemy wiśniami. Wstawiamy tort Marcello do lodówki na całą noc.