• Link został skopiowany

Większość smaży mięso mielone źle i nawet o tym nie wie. Wyjaśnił, jak zrobić to poprawnie

Jak poprawnie smażyć mięso mielone? Choć jest to jeden z najczęściej wykorzystywanych składników, wiele osób wciąż nieświadomie popełnia ten sam błąd. A wystarczy kilka prostych zasad, by wydobyć z niego maksymalnie głęboki smak.
Smażone mięso mielone
Fot. iStock, Liudmila Chernetska

Zdarzyło ci się podsmażyć mięso mielone, które zamiast apetycznego aromatu dało szary, bezsmakowy efekt? Też tak miałam. Właśnie ten temat poruszył Alex, twórca kulinarnego kontentu na TikToku (@cookeslashheat). W krótkim nagraniu wyjaśnił, jak naprawdę powinno się przygotowywać ten składnik, by wydobyć z niego wszystko, co najlepsze. Jego przekaz? Wydobywanie smaku nie jest wyścigiem, wszystko potrzebuje czasu. I trudno się z tym nie zgodzić. Według Alexa sekretem nie jest żaden magiczny składnik, a prawidłowa technika smażenia i cierpliwość.

Zobacz wideo Rolada z mięsa mielonego

Kiedy mięso mielone jest dobrze usmażone? Smak rodzi się dopiero, gdy pojawia się brąz

Wiele osób kończy smażenie mielonego w momencie, gdy mięso straci różowy kolor. To błąd, który, jak twierdzi Alex, zabija całą głębię smaku. Mielone powinno się smażyć dłużej, aż do momentu, w którym zaczną pojawiać się ciemniejsze, zbrązowiałe plamki. To właśnie wtedy zachodzi reakcja Maillarda, czyli proces chemiczny między aminokwasami a cukrami zawartymi w mięsie. Efektem są melanoidyny, związki odpowiedzialne za intensywny, mięsny aromat i lekko chrupiącą teksturę.

- Zamiast wrzucać warzywa do szarego, gotowanego mięsa, zacznij od średnio rozgrzanej patelni, wrzuć je, rozdrobnij jak zwykle [...] - podkreśla autor nagrania. Dopiero na takim etapie warto dodawać przyprawy czy sos, w przeciwnym razie dostajesz smak "szarego steka". Jak podkreśla, dobrze usmażone mielone nie potrzebuje ton przypraw, samo w sobie będzie wyraziste.

Jaki kolor ma usmażone mięso mielone? Idealny to ten, który świadczy o karmelizacji

Wbrew pozorom, kolor smażonego mięsa nie jest tylko kwestią estetyki. Dobrze przyrządzone jest głęboko brązowe z widocznymi zrumienieniami - to znak, że wytopił się tłuszcz, odparowała woda i zaczęła się karmelizacja. Co ważne, nie należy się obawiać przegotowania. Pochodzi ono z twardszych kawałków i znosi dłuższą obróbkę bez utraty jakości. Warto też pamiętać, by nie wylewać płynu z patelni zbyt wcześnie. Często to nie tłuszcz, a woda, która naturalnie wypływa z mięsa na początku.

Więcej o: