Wzięłam sery, włożyłam do pieczarek, resztę zrobił air fryer. Tak pyszne, że głowa mała
Link został skopiowany
Wzięłam sery, włożyłam do pieczarek, resztę zrobił air fryer. Nie sądziłam, że będą tak dobre
REKLAMA
Joanna Szumilas - Głowacka
Odkąd mój mąż kupił air fryer, urządzenie jest w użyciu niemal codziennie. Najczęściej używamy go rano i jemy pyszne omlety, ale z braku czasu lub chęci do gotowania czasami stawiamy też na szybkie pałki z kurczaka z frytkami. Jednak ostatnio, przy okazji czyszczenia lodówki, w mojej głowie zrodził się przepis idealny na kolację lub domówkę ze znajomymi. Wzięłam pieczarki, trzy sery i trochę boczku. To, co z tego wyszło, to jakaś magia.
Joanna Szumilas-Głowacka, Haps.pl
REKLAMA
REKLAMA
Frytkownica beztłuszczowa może nie wywróciła mojego życia o 180 stopni, ale wprowadziła pewną ciekawą odmianę i pozwoliła zaoszczędzić sporo czasu. Mój mąż uwielbia omlety z air fryera, ja wolę pałki, skrzydełka i kotlety mielone, świetnie wychodzą mi także kaszanka i wątróbka z cebulką. Ostatnio jednak zrobiłam coś, co naprawdę mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się, że ten kombinowany przepis wyjdzie tak dobrze, miał na celu raczej wykorzystać resztki z lodówki, by ich nie zmarnować, a nie łechtać nasze kubki smakowe, ale potrójnie serowe pieczarki z boczkiem to naprawdę sztos nad sztosy. Jak je zrobiłam? Oto przepis, którym zaskoczysz bliskich.
REKLAMA
Zobacz wideo Bułeczki z pieczarkową wkładką
Potrójnie serowe pieczarki z air fryera. Wyszły lepiej, niż się spodziewałam
Składniki:
5 dużych pieczarek,
200 g serka topionego o smaku ziołowym,
200 g sera w typie greckiej fety,
1 kulka sera mozzarella,
2 łyżki posiekanego szczypiorku,
2 małe ząbki czosnku,
3 plastry wędzonego boczku,
sól i pieprz,
odrobina oliwy lub roztopionego masła.
Pieczarki z air fryera z serami i szczypiorkiem - sposób wykonania:
Pieczarki oczyściłam i oderwałam ogonki. Zostawiłam je na następny dzień do omleta. Następnie lekko osoliłam pieczarki i silikonowym pędzelkiem natarłam oliwą, miałam akurat oliwę z dodatkiem ziół.
Do miski włożyłam serek topiony oraz serek grecki. Dodałam drobno posiekany szczypiorek, czosnek przeciśnięty przez praskę i trochę pieprzu. Dokładnie wymieszałam - pasta wyszła pyszna.
Mozzarellę pokroiłam na średniej grubości plasterki, boczek z kolei w kostkę. Użyłam tylko trzech plasterków i dodałam na trzy pieczarki - mąż wolał wersję bez boczku.
Pieczarki nafaszerowałam pastą z serków, następnie na wierzchu położyłam po kawałku mozzarelli i pokrojony w kostkę boczek.
Nafaszerowane pieczarki włożyłam do misy urządzenia, nastawiłam temperaturę 180 stopni i piekłam przez 20 minut. Przez ten czas ser się zarumienił, a boczek apetycznie podpiekł.