Pasta kanapkowa z bobu. Jest tak pyszna, że wyjadłam pół miseczki
Link został skopiowany
Ugotowałam bób i chwyciłam za blender. Ta pasta jest tak pyszna, że wyjadłam pół miseczki
REKLAMA
Joanna Szumilas - Głowacka
Lato w pełni i w najlepsze trwa bobowy zawrót głowy. Na każdym kroku kuszą nas jasnozielone ziarenka sprzedawane na bazarkach, w marketach i warzywniakach, a miłośnicy tej przekąski szczęśliwi polegują do góry brzuchami pełni szczęścia. Ja zaliczam się do "bobowych świrów" i uwielbiam go w każdej postaci. Najczęściej po prostu go gotowałam i zjadałam jak chipsy, ale ostatnio wpadłam na inny pomysł. W ruch poszedł blender i muszę powiedzieć, że ta pasta to istne objawienie.
Aleksandra Wiśniewska, Haps.pl
REKLAMA
REKLAMA
Bób to jedna z tych rzeczy, które albo się kocha, albo szczerze nie znosi i nie ma niczego pomiędzy. Niektórym przeszkadza jego intensywny zapach, który pojawia się podczas gotowania (ale można temu zaradzić) oraz właściwości wzdymające, po których brzuch zamienia się w balonik (temu też można zaradzić). Jeśli zaliczasz się do bobowych miłośników, koniecznie musisz wypróbować mój przepis na pastę z bobu z serem feta, chili i pietruszką. Jest delikatna, kremowa z delikatną nutką ostrości, a na świeżym chlebku smakuje jak spełnione marzenie. Zobacz nasze wideo i wypróbuj przepis - nawet sceptyk z radością sięgnie po kolejną kanapeczkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Najlepsza na kanapki pasta z bobu. Zapomnisz o jajecznej i z makreli
Pasta z bobu na kanapki. Weź kilka dodatków i blender
Składniki:
ok. 400 g ugotowanego bobu (miałam 500 g, ale... trochę wcześniej podjadłam),
pół niewielkiej papryczki chili,
60 g greckiego sera,
1 większy ząbek czosnku,
czubata łyżka natki pietruszki,
sól i pieprz do smaku,
kilka cienkich plastrów wędzonego boczku.
Zrobiłam przepyszną pastę z bobu. Musisz wypróbować ten przepisAleksandra Wiśniewska, Haps.pl
Pyszna pasta z bobu i fety - sposób wykonania:
Na samym początku ugotuj bób w lekko osolonej wodzie. Kiedy będzie już miękki, odcedź go i ostudź. Kiedy bób stygnie, zrób chipsy z boczku. Plastry połóż na zimnej, suchej patelni i włącz palnik na średnią moc. Smaż, aż boczek będzie chrupiący. Następnie odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Gdy bób już ostygnie, masz dwie opcje do wyboru - do pasty możesz użyć bobu ze skórką lub go obrać. Ja obrałam bób z łupin i odłożyłam je na bok - można z nich zrobić pyszną przekąskę. Następnie przełożyłam bób do miski i zajęłam się dodatkami.
Papryczkę drobno posiekałam (wcześniej usunęłam nasionka, bo nie chciałam, żeby ostrość dominowała w paście). Posiekałam także natkę pietruszki i obrałam ząbek czosnku.
Wszystkie składniki razem z greckim serkiem dodałam do miski z bobem. Dodałam do smaku sól i pieprz i całość zmiksowałam na gładką pastę. Pasta była już gotowa, a na wierzchu położyłam pokruszone chipsy z boczku dla dekoracji i smaku. Pastą obficie posmarowałam kromkę żytniego pieczywa i rozpłynęłam się ze szczęścia.
Przydatne tipy, czyli co zrobić, żeby bób nie śmierdział i nie wzdymał?
Bób niestety nie pachnie przyjemnie i wszyscy doskonale o tym wiedzą. Jednak przykrą woń można łatwo zniwelować i przy okazji sprawić, że bób będzie lżej strawny i zdecydowanie mniej wzdymający. Chodzi o dodatki - przykry zapach bobu świetnie zniweluje świeży koper, gałązki lubczyku lub cząber. Jeśli jednak po zjedzeniu bobu nie chcesz doświadczyć wzdęć i problemów z trawieniem, z odsieczą przyjdą kminek, świeża pietruszka lub suszona bazylia. Pamiętaj też, że bób bez skórki wzdyma nieco mniej niż jedzony ze skórką.