Jeśli kochasz smak świeżo usmażonych placków ziemniaczanych, to te mogą być twoim kolejnym kulinarnym odkryciem. Kartofle, cebula, odrobina przypraw i mięso - brzmi znajomo, ale to wcale nie składniki na polski klasyk. Draniki to tradycyjne danie kuchni białoruskiej, które różni się od naszej wersji przede wszystkim brakiem mąki oraz dodatkiem mięsa mielonego. Nazwa pochodzi od słowa "drać", czyli "trzeć", co idealnie oddaje sposób przygotowania placków.
Białoruskie placki ziemniaczane, czyli draniki z mięsem. Sycące, chrupiące i pełne smaku
Choć na pierwszy rzut oka wyglądają jak nasze rodzime placki, kryją w sobie aromatyczne nadzienie. Farsz z mięsa mielonego sprawia, że są bardziej treściwe, dzięki czemu mogą stać się samodzielnym daniem obiadowym. Wersja z patelni to prawdziwa klasyka, jednak można je też zapiec. Są wtedy delikatniejsze i mniej tłuste.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków,
- 300 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego,
- cebula,
- jajko,
- łyżeczka soli,
- pół łyżeczki pieprzu,
- olej do smażenia.
Placki ziemniaczane po białorusku. Draniki mogą naszym skraść koronę
Ich przygotowanie nie wymaga skomplikowanych technik, a efekt końcowy zachwyca chrupkością i aromatem. Najlepiej smakują z podsmażoną cebulką albo z dodatkiem sosu grzybowego, śmietany lub świeżych ziół. To idealny przepis dla tych, którzy cenią proste, a zarazem wyraziste smaki.
Sposób przygotowania:
- Obierz ziemniaki oraz cebulę, następnie zetrzyj je na tarce o grubych oczkach. Przełóż masę do dużej miski i odciśnij nadmiar soku, aby placki były bardziej zwarte i chrupiące. Dodaj jajko, sól oraz pieprz, a następnie delikatnie wymieszaj.
- Na patelni rozgrzej sporą ilość oleju, powinien całkowicie przykrywać dno, co pozwoli masie równomiernie się smażyć. Łyżką nabieraj porcje masy i formuj placuszki, lekko je spłaszczając. Następnie ułóż cienką warstwę mięsa i ponownie ziemniaki.
- Smaż je na średnim ogniu, aż uzyskają złocisty kolor z obu stron. Po usmażeniu odsącz draniki na ręczniku papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Podawaj placki ziemniaczane po białorusku od razu, gdy są gorące i chrupiące.
