Śliwki to jedne z najbardziej uniwersalnych owoców jesieni. Świetnie smakują na surowo, w deserach i wypiekach, ale też w sosach do mięs. Aby jednak nie zmarnować obfitych zbiorów, warto poznać sposoby na ich przechowanie. Od mrożenia, przez pasteryzację we własnym soku, aż po suszenie - każda z metod pozwala zachować ich naturalny aromat i wartości odżywcze.
Śliwki są pełne błonnika, który wspiera prawidłowe trawienie i daje uczucie sytości. Zawierają także potas i witaminy z grupy B wzmacniające. Dzięki antyoksydantom spowalniają procesy starzenia się organizmu, a naturalne cukry dostarczają energii bez gwałtownego podnoszenia poziomu glukozy we krwi. Dodatkową zaletą jest ich wszechstronność. Pasują zarówno do ciast i knedli, jak i do wytrawnych sosów podawanych z pieczonym mięsem. Ta lekko kwaskowa nuta smaku sprawia, że trudno się nimi znudzić.
Najprostszą metodą zachowania śliwek jest ich zamrożenie. Owoce należy umyć, osuszyć i wypestkować, a następnie ułożyć w jednej warstwie na tacy i wstawić do zamrażarki. Po kilku godzinach wystarczy przesypać je do woreczków lub pojemników. Dzięki temu nie skleją się w jedną bryłę i będzie można używać ich pojedynczo, na przykład do ciast i koktajli.
Kolejną metodą jest pasteryzacja we własnym soku. Połówki śliwek wystarczy ciasno ułożyć w słoikach i poddać krótkiej obróbce w gorącej wodzie. Podczas tego procesu owoce same puszczają sok, który działa jak naturalna zalewa. Dzięki temu zachowują intensywny smak i aromat. Tak przygotowane świetnie sprawdzą się jako dodatek do naleśników, deserów i porannej owsianki. To zdrowa alternatywa dla kompotów i dżemów pełnych cukru.
Suszone śliwki kojarzą się z tradycją i pełnymi słojami. Można je przygotować w piekarniku, suszarce lub na słońcu. Przechowywane w suchym i ciemnym miejscu zachowują świeżość nawet przez dwa lata. Warto też spróbować mniej znanego sposobu, czyli lekkiego podsuszenia owoców, tak aby przypominały konsystencją miękkie żelki. To idealna przekąska dla dzieci i dorosłych, a jednocześnie zdrowa alternatywa dla sklepowych słodyczy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!