• Link został skopiowany

Kalafior, który udaje mięso i robi to genialnie. Nawet mięsożercy proszą o dokładkę

Chińskie kung-pao zyskało nową, roślinną odsłonę. Kalafior w tej wersji zachwyca chrupkością, a aromatyczny sos nadaje mu intensywny, orientalny smak. To połączenie słodyczy, ostrości i orzechowej nuty, które tworzy idealną harmonię. Danie jest proste, lekkie i pełne charakteru, doskonałe na szybki obiad lub kolację.
kalafiorowe kung-pao
Fot. bircansayar / iStock

W chińskiej kuchni wszystko kręci się wokół równowagi smaków. W jednym kęsie można poczuć słodycz, pikantność i kwaskowatość, które razem tworzą wyjątkowy charakter potraw. Kung-pao to symbol tej filozofii. Klasyczne danie z prowincji Syczuan od wieków zachwyca swoją intensywnością. W wersji z kalafiorem staje się lżejsze i zdrowsze, nie tracąc przy tym głębi smaku. Upieczone różyczki kalafiora łączą się z gęstym, błyszczącym sosem i chrupiącymi orzeszkami, tworząc efekt, któremu trudno się oprzeć.

Zobacz wideo David Gaboriaud zrobił wyśmienity tabbouleh. Główny składnik zaskoczy każdego

Kalafior w roli głównej zaskakuje smakiem. W tej odsłonie dorównuje klasycznemu kung-pao

Kung-pao to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dań kuchni chińskiej. Powstało w XIX wieku w prowincji Syczuan, a jego nazwa pochodzi od tytułu urzędnika Ding Pao-zhenga, który szczególnie upodobał sobie tę potrawę. Tradycyjnie przygotowuje się ją z kurczakiem, papryczkami chilli i orzeszkami, ale współczesna kuchnia coraz częściej sięga po warzywne alternatywy. Kalafior sprawdza się tu doskonale. Jego delikatny smak chłonie aromaty sosu, a pieczenie nadaje mu przyjemną chrupkość. To pomysł na danie, które łączy prostotę z orientalnym aromatem.

Składniki:

  • 1 duży kalafior podzielony na różyczki
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 2 łyżki skrobi kukurydzianej
  • sól i pieprz do smaku
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej rozmieszanej w 2 łyżkach wody lub bulionu
  • 2–3 suszone papryczki chilli
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 cm świeżego imbiru
  • 1/2 szklanki orzeszków ziemnych
  • 3 cebulki dymki
  • 1 czerwona papryka.

Sos nadaje potrawie charakter. Jego sekret tkwi w równowadze smaków

Każde dobre kung-pao opiera się na sosie, który łączy słodycz, ostrość i delikatną kwaskowatość. Sos sojowy nadaje mu głębi, ocet ryżowy równoważy smaki, a olej sezamowy podkreśla orientalny aromat. W połączeniu z cukrem tworzy idealną glazurę, która oblepia każdy kawałek kalafiora. Przygotowanie sosu wcześniej pozwala składnikom się przegryźć i wzmocnić jego smak. To właśnie on nadaje potrawie charakter i sprawia, że nawet proste warzywa zamieniają się w wyjątkowe danie.

Jak przygotować kalafiorowe kung-pao krok po kroku? Pół godziny wystarczy, by stworzyć orientalny obiad

  1. Umyj kalafior i podziel go na różyczki. W misce wymieszaj z olejem, skrobią, solą i pieprzem.
  2. Ułóż różyczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temperaturze dwustu stopni Celsjusza przez dwadzieścia minut, aż będą złociste i chrupiące.
  3. W tym czasie przygotuj sos, łącząc sos sojowy, ocet ryżowy, cukier, olej sezamowy i skrobię rozmieszaną w wodzie lub bulionie.
  4. Na patelni rozgrzej łyżkę oleju, dodaj drobno posiekany czosnek, imbir i papryczki chilli. Smaż krótko, aż zaczną intensywnie pachnieć.
  5. Dorzuć orzeszki ziemne, pokrojoną paprykę i białe części dymki. Całość smaż jeszcze dwie minuty, ciągle mieszając.
  6. Wlej przygotowany sos, zwiększ ogień i mieszaj, aż zgęstnieje, tworząc gęstą, błyszczącą glazurę.
  7. Dodaj upieczony kalafior i dokładnie wymieszaj, aby różyczki pokryły się sosem.
  8. Podgrzewaj jeszcze minutę, po czym zdejmij z ognia.

Podawaj gorące kung-pao z ryżem jaśminowym lub makaronem ryżowym. Można je również podać jako samodzielne danie. Kalafior w tej wersji zachowuje idealną równowagę między chrupkością a delikatnością, a każdy kęs jest pełen smaku.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: