Zamiast kopytek z ugotowanych ziemniaków robię coś lepszego. Te kotlety to hit za grosze
Link został skopiowany
Zamiast kopytek z ugotowanych ziemniaków robię coś lepszego. Te kotlety to hit za grosze
REKLAMA
Joanna Szumilas - Głowacka
Cała Polska ziemniakami stoi i przez cały rok codziennie możemy próbować innego ziemniaczanego przepisu. Dziś jednak skupimy się na fantastycznej rzeczy, którą możesz zrobić z ziemniaków z wczorajszego dnia. Na Mazurach mówi się na to farszynki i na obiad są lepszą opcją niż oklepane mielone.
Fot. Andrei Lavrinov/iStock
REKLAMA
REKLAMA
Kotlety ziemniaczane to chyba najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić z ugotowanych ziemniaków, które zostały ci z obiadu z poprzedniego dnia. Tutaj jednak trzeba się zatrzymać, bo przepisów na kotlety ziemniaczane jest sporo i różnią się od siebie dodatkami. Dziś jednak ukłonimy się w stronę kuchni Warmii i Mazur,gdzie na obiady i w karczmach serwuje się farszynki. Czymże są farszynki? To kotlety ziemniaczane obficie wypełnione farszem z pieczarek, a w sezonie z grzybów leśnych. Jak je zrobić? To łatwe i stosunkowo szybkie. Z naszym przepisem zrobić za przysłowiowe grosze pyszny obiad dla całej rodziny i sprawisz, że pieczarki będą smakowały jak leśne grzyby - mamy na to sprytny sposób.
REKLAMA
Zobacz wideo Kopytka z pesto pietruszkowym
Kotlety ziemniaczane z farszem pieczarkowym. Raz-dwa i uczta gotowa
Na ciasto ziemniaczane przygotuj:
1 kg mączystych ziemniaków,
pół szklanki mąki pszennej,
4-5 łyżek mąki ziemniaczanej,
1 większe jajko,
sól.
Na farsz pieczarkowy:
600-700 g pieczarek,
1 duża cebula lub dwie mniejsze,
2 ząbki czosnku,
3-4 ziarna jałowca,
3 listki laurowe,
łyżeczka suszonego tymianku,
masło,
sól i pieprz do smaku.
Kotlety ziemniaczane z farszem pieczarkowym - sposób wykonania:
Jeśli nie masz ziemniaków ugotowanych wcześniej, zajmij się nimi od początku. Obierz, opłucz i ugotuj do miękkości w osolonej wodzie, dla aromatu możesz dodać listek laurowy. Następnie ostudź ziemniaki i zmiel w prasce lub maszynce do mielenia. Przełóż do miski. Ziemniaki ugotowane wcześniej też należy zmielić w prasce lub przepuścić przez maszynkę do mielenia.
Następnie zajmij się farszem. Pieczarki oczyść i jeśli jest taka konieczność, obierz je. Następnie drobno posiekaj. Cebulę pokrój w kostkę, czosnek zmiel w prasce.
Na dużej patelni rozpuść czubatą łyżkę masła i podsmaż cebulkę. Kiedy się zezłoci dodaj pieczarki. Dołóż czosnek, kilka kulek jałowca (możesz użyć jałowca mielonego lub rozgnieść je w moździerzu). Dodaj także listki laurowe, tymianek i duś pieczarki, aż odparuje z nich woda. Pod koniec dopraw do smaku solą i pieprzem. To właśnie dodatek jałowca, tymianku i listków laurowych sprawia, że pieczarki zyskują aromat leśnych grzybów.
Teraz zajmij się ciastem na kotlety. Do ugotowanych ziemniaków dodaj mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, wbij jajko i opcjonalnie dodaj trochę soli. Ten krok możesz jednak pominąć, jeśli ziemniaki gotowały się w dobrze osolonej wodzie. Następnie całość zagnieć na jednolite ciasto.
Z ciasta odrywaj kawałki, ukulaj je i porządnie spłaszcz w dłoniach. Na środek każdego z nich połóż porcję farszu i szczelnie zalep, by podczas smażenia farsz nie uciekał.
Każdy kotlet obtocz w panierce z bułki tartej i połóż na porządnie rozgrzanej patelni z tłuszczem - może to być olej, smalec lub masło klarowane - masz pełną dowolność. Podawaj z ulubionymi dodatkami, polecam kwaśną śmietanę lub zsiadłe mleko. Będą także świetnym dodatkiem do barszczu.