Kleiste i pełne aromatu. Do flaczków dodaję jeden składnik. Wychodzą obłędne
Link został skopiowany
Kleiste i pełne aromatu. Do flaczków dodaję jeden składnik. Wychodzą obłędne
REKLAMA
Joanna Szumilas - Głowacka
Tę zupę albo się kocha, albo nienawidzi i nie ma niczego pomiędzy, bo kiedy zapytasz przechodnia, czy lubi flaczki, na pewno nie odpowie "tak średnio bym powiedział". Jeśli jednak zaliczasz się do zacnego grona smakoszy, z chęcią zdradzę ci mój sprawdzony przepis na flaki. Będzie mnóstwo mięsa, cała gama przypraw i jeden dodatek, który wynosi smak na wyżyny.
Fot. Agata Jakubowska / Agencja Wyborcza.pl
REKLAMA
REKLAMA
Trudno o większą miłośniczkę flaków niż ja i przyznam, że za tą zupą mogłabym przedreptać przez wszystkie warstwy piekła i jeszcze wrócić po dokładkę. Jadłam wiele odmian flaczków - z parmezanem, z koncentratem pomidorowym, z pieczoną papryką - ale najlepsze wychodziły na dobrej wołowinie i odrobinie indyka. Esencja tkwi w łoju wołowym, na którym pół na pół z masłem robi się zasmażkę, ale dodatek suszonych grzybów naprawdę robi robotę w tym daniu. Ja zwykle dodaję pół szklanki suszonych podgrzybków - moim zdaniem te grzyby mają najwięcej aromatu, a we flaczkach są prima sort.
REKLAMA
Zobacz wideo Wygląda jak gąbka, a smakuje lepiej niż borowiki. Paszteciki, które z niego zrobiliśmy, są boskie
Przepis na gęste i aromatyczne flaczki. Z grzybkami są prima sort
Składniki:
2 kg mrożonych flaków wołowych,
1 kg wołowiny, najlepiej z kością, najlepszy będzie szponder,
1 duża golonka z indyka,
3 marchewki,
2 pietruszki,
duży por,
sól, pieprz,
ziele angielskie,
liście laurowe,
suszony imbir,
gałka muszkatołowa,
majeranek,
odrobina ostrej papryki (opcjonalnie),
pół szklanki suszonych grzybów, polecam podgrzybki,
40 g łoju wołowego dla smaku,
masło.
Flaczki z grzybami - sposób wykonania:
Mrożone flaki wcześniej wyjmij z zamrażalnika, by odtajały. Pamiętaj, że mięso najlepiej rozmrażać powoli, najlepiej w lodówce.
Gdy flaki się rozmrażają, zabierz się za przygotowanie rosołu. Na dno garnka włóż wołowinę i golonkę z indyka. Zalej zimną wodą i na wolnym ogniu zagotuj, aż zbiorą się szumowiny. Następnie zbierz je, dodaj kilka kulek ziela angielskiego i listków laurowych.
Warzywa obierz i dodaj do rosołu. Na tym etapie dodaj także suszone grzyby - nie musisz ich wcześniej moczyć, wystarczy, że skruszysz je w dłoniach.
Następnie gotuj do miękkości mięsa. Kiedy już pozwolą się z łatwością nadziać na widelec, dopraw solą i pieprzem. Gotuj przez kolejne 10 minut.
Kiedy rosół się gotuje, zajmij się flakami. Zalej je zimną wodą, lekko osól, dodaj liście laurowe i gotuj, aż będą niemal miękkie. Następnie odcedź, ale zachowaj szklankę wywaru, w której się gotowały.
Z rosołu wyjmij warzywa oraz mięso, lecz zostaw grzyby. Mięso pokrój na mniejsze kawałki i ponownie włóż do wywaru. Wyjmij także jedną z marchewek i zetrzyj ją na tarce. Flaki gotuj w rosole na bardzo wolnym ogniu przez ok. godzinę. Dopraw majerankiem, powinno być go dość dużo. Dodaj także gałkę muszkatołową oraz imbir - ich też nie żałuj. Jeśli lubisz, dopraw zupę także ostrą papryką.
Zajmij się zasmażką. Na patelni rozgrzej łyżkę masła oraz łój wołowy i zanim masło zacznie się pienić, dodaj pełną łyżkę mąki. Energicznie całość wymieszaj i dodaj do wywaru. Ponownie wymieszaj zupę i jeśli uważasz, że brakuje jej kleistości, dolej wodę spod gotowania flaków. Podawaj z kromką świeżego pieczywa.