Pewnego dnia, kiedy został mi serek wiejski, postanowiłam coś z niego wyczarować. W lodówce było prawie pusto, a na nic skomplikowanego nie miałam ani siły, ani ochoty. Wtedy przyszło mi do głowy, żeby przygotować racuchy, ale nie te tradycyjne, tylko właśnie z tym dodatkiem. Zmiksowałam serek z jajkami, dodałam mąkę, szczyptę proszku do pieczenia i... wyszły najdelikatniejsze placuszki, jakie do tej pory jadłam. Od tamtej pory regularnie pojawiają się w moim domu - na śniadanie, podwieczorek, a czasem nawet na kolację. To taki przepis "na każdą okazję", który zawsze wychodzi.
Te placki mają zupełnie inną strukturę niż tradycyjne racuchy. Są bardziej wilgotne, subtelnie serowe i wyjątkowo sycące. Wszystko to dzięki dodatkom, które doskonale łączą się z jajkami i mąką. Nie potrzeba drożdży ani czasu na wyrastanie, całość przygotujesz w mniej niż 20 minut.
Składniki:
To idealne rozwiązanie, gdy brakuje czasu, a chcesz zjeść coś ciepłego i domowego. Wystarczy wymieszać składniki, usmażyć po kilka minut z każdej strony i gotowe. Racuchy smakują wyśmienicie zarówno bez dodatków, jak i z owocami, jogurtem i miodem.
Sposób przygotowania:
Masz w domu jabłko? Zetrzyj je na tarce o grubych oczkach i dodaj do ciasta tuż przed smażeniem. Owoce nadadzą racuchom wilgotności, naturalnej słodyczy i sprawią, że będą jeszcze bardziej puszyste. Ten dodatek świetnie komponuje się z waniliową nutą i kremową strukturą placuszków.
Racuchy najlepiej smakują świeżo po usmażeniu, ale spokojnie można zostawić je na później. Przechowywane w lodówce w zamkniętym pojemniku zachowają świeżość przez dwa dni. Przed podaniem warto je podgrzać, najlepiej w piekarniku nagrzanym do 150°C. Dzięki temu odzyskają ciepło i lekko chrupiące krawędzie. Lepiej unikać mikrofalówki, bo może sprawić, że placuszki zrobią się gumowate.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!