Zbieram małe grzybki i wkładam do słoika. Żadna marynata nie może się z tym równać
Link został skopiowany
Zbieram małe grzybki i wkładam do słoika. Żadna marynata nie może się z tym równać
REKLAMA
Joanna Szumilas - Głowacka
Sezon na grzyby w pełni i chociaż różne smaczne gatunki można zbierać cały rok, to właśnie jesienią jest ich najwięcej. Kiedy już mamy w koszyku sporo pięknych okazów, możemy robić z nich różne cuda. Zupy, sosy, farsze do pierogów i oczywiście przetwory. Jednak przetwory z grzybów to nie tylko marynata octowa - istnieje coś dużo lepszego. Jak zrobić kiszone grzyby? Do tego najlepiej nadają się te gatunki.
Nadesłane do redakcji Haps.pl
REKLAMA
REKLAMA
Co zrobić z grzybów? No cóż, opcji jest wiele. Możemy albo zjeść je na świeżo w pysznym sosie lub po prostu udusić z cebulką. Możemy je także zamrozić lub ususzyć, żeby zawsze mieć je pod ręką. Możemy również włożyć je do słoików i na przykład ukisić. Mało osób słyszało o kiszonych grzybach, ale ci, którzy słyszeli, są zgodni co do jednego - są absolutnie pyszne. Jednak żeby zrobić dobre kiszone grzyby, należy postawić na konkretne gatunki, które po ukiszeniu mają najlepszy smak oraz twardą, zbitą teksturę. Najlepiej sprawdzą się kurki, gąski zielonki lub gąski szare, opieńki, płachetki kołpakowate, a także wodnicha późna, która pojawia się dopiero w listopadzie. Reszta jest bardzo prosta - woda, sól i dodatki.
REKLAMA
Zobacz wideo Wygląda jak gąbka, a smakuje lepiej niż borowiki. Paszteciki, które z niego zrobiliśmy, są boskie
Sto razy lepsze od marynowanych. Jak zrobić kiszone grzyby?
Składniki:
ok. 1 kg świeżych niewielkich grzybów wymienionych wyżej (można je dowolnie łączyć),
kilka ząbków czosnku (po dwa do każdego słoika),
gałązki kopru z baldachem (po jednej do słoika),
po pół łyżki gorczycy do słoika,
listki laurowe (po dwa do słoika),
solanka - na jeden litr wody jedna łyżka soli niejodowanej,
opcjonalnie - dwie łyżki miodu (zwłaszcza, jeśli używasz kurek).
Kiszone grzyby - sposób wykonania:
Zacznij oczywiście od dokładnego oczyszczenia grzybów. Ja mam do tego specjalną szczoteczkę, która dokładnie usuwa zabrudzenia i piach, jeśli jednak nie masz miękkiej szczotki, włóż grzyby do zimnej wody i zasyp je solą. Po pewnym czasie podpłyną do góry, a piach i zanieczyszczenia opadną na dno. Jeśli używasz gąsek, najlepiej powtórzyć ten proces dwukrotnie.
Następnym krokiem jest sparzenie grzybów. W garnku zagotuj wodę z odrobiną soli (możesz dodać także 2 listki laurowe i pół cebuli - te dodatki wręcz uwielbiają się z grzybami). Kiedy woda zawrze, wrzuć grzyby i gotuj je na średniej mocy palnika nie dłużej niż przez 5 minut. Następnie odcedź i przelej zimną wodą.
Przygotuj czyste i wyparzone słoiki. Na dno każdego z nich dodaj odrobinę ziaren gorczycy, dwa obrane ząbki czosnku i dość ciasno ułóż grzyby.
Przygotuj solankę. Proporcje są takie, jak w przypadku kiszonych ogórków, pomidorów czy cukinii - na jeden litr wody przypada jedna pełna łyżka soli. Zagotuj solankę i pozostaw do lekkiego przestudzenia.
Ciepłą solanką zalej grzyby w słoikach i na wierzchu połóż gałązki kopru. Słoiki zakręć i odstaw na kuchenny blat. Powinny kisić się w temperaturze pokojowej, jednak warto dołożyć starań, by na słoiki nie padało ostre słońce. Po trzech dniach słoiki mocniej dokręć i przenieś je w chłodne i suche miejsce, by tam dokończył się proces fermentacji.