Fast food w wersji domowej? Jednym z najszybszych i najprostszych przepisów będą frytki. Jeśli znudziła ci się ich klasyczna odsłona, to koniecznie wypróbuj przepis od Ewy Szczęsnej. Uczestniczka 7. edycji programu "MasterChef" chociaż nie wygrała show, cieszy się ogromną sympatią. Z fanami dzieli się w mediach społecznościowych licznymi przepisami, które, sądząc po komentarzach i odsłonach, nie tylko fenomenalnie wyglądają, ale i równie dobrze smakują.
Jakiś czas temu na tiktokowym profilu Ewy @ewa.masterchef, pojawiła się ciekawa inspiracja na ziemniaczany obiad lub przekąskę. Potrzebne składniki to:
Frytki XXL - sposób przygotowania:
Zaczynamy od obrania i umycia ziemniaków. Kroimy je na mniejsze kawałki, zalewamy zimną wodą, dodajemy grubą sól i gotujemy przez 15 minut. Jeszcze ciepłe pyry przeciskamy przez praskę, a następnie studzimy.
Do wystudzonych ziemniaków dodajemy pozostałe składniki. Zagniatamy całość na jednolite ciasto, które przekładamy na blat. Wałkujemy je na prostokąt i najlepiej chowamy do zamrażarki (opcjonalnie bardzo dobrze studzimy). Tak przygotowane ciasto kroimy na grubsze paski i wrzucamy do garnka z nagrzanym olejem. Paluchy smażymy na złoty kolor z dwóch stron, odsączamy z nadmiaru tłuszczu i od razu solimy.
Na pozytywne opinie nie trzeba było długo czekać:
Czy to... długie kopytka w panierce?
Zrobiłam. Pycha. Dzieci wsuwały jak szalone.
Niektórzy zwracali uwagę, że mieli problem z tłuszczem pryskającym podczas smażenia. Jedna z użytkowniczek postanowiła podzielić się w związku z tym radą. "Aby nie strzelały, najlepiej zrobić je z ziemniaków z obiadu z poprzedniego dnia. Wtedy nie są mokre. Tak samo jak farsz na ruskie - najlepszy jest z dwudniowych ziemniaków" - napisała.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!