Ziemniaki po cabańsku to klasyczne danie wywodzące się z Chrzanowa i okolicznych miejscowości w Małopolsce. Ich nazwa pochodzi od Cabanów, czyli społeczności pasterskiej, która w średniowieczu osiedliła się na tych terenach. Mieli oni własną gwarę, zwyczaje i tradycje kulinarne, wśród których to właśnie ta potrawa zajmuje szczególne miejsce. Posiłek był dawniej przyrządzany w żeliwnych garnkach zawieszanych nad ogniskiem. W środku znajdowały się warstwy kartofli, cebuli, wędzonego boczku i kiełbasy, a całość przykrywano liśćmi kapusty. To właśnie one nadawały daniu charakterystyczny smak i chroniły zawartość przed przypaleniem. Dzisiaj przepis ten wraca do łask jako pomysł na prosty, treściwy i aromatyczny obiad.
Liście białej kapusty nie tylko wzbogacają potrawę charakterystycznym aromatem, ale także chronią składniki przed wysuszeniem. Dzięki nim ziemniaki i mięso pozostają soczyste i pełne smaku. W wersji ogniskowej kapusta pełni funkcję naturalnego przykrycia.
Składniki:
Tę potrawę możesz przygotować zarówno w warunkach domowych, jak i w plenerze, co czyni ją uniwersalną i wygodną. Świetnie sprawdza się na rodzinnych spotkaniach albo jako treściwy posiłek po intensywnym dniu. Pachnie wędzonką, jest soczysta w środku i chrupiąca na zewnątrz.
Sposób przygotowania:
Układanie składników w odpowiedniej kolejności pozwala zachować równowagę smaków. Najlepiej zacząć od ziemniaków, które utworzą solidną podstawę i nie przypalą się podczas pieczenia. Na nich warto rozłożyć cebulę i marchewkę, które nadadzą słodyczy i aromatu. W środkowej warstwie umieszczamy boczek i kiełbasę, by tłuszcz z mięsa mógł swobodnie spływać w dół. Każdą z warstw należy delikatnie doprawić solą i pieprzem. Odpowiednie ułożenie składników gwarantuje, że danie będzie soczyste, równomiernie dopieczone i pełne smaku
Ziemniaki po cabańsku można spokojnie przygotować dzień wcześniej. Przechowywane w lodówce smakują nawet lepiej po podgrzaniu. Najlepiej odgrzewać je w piekarniku pod przykryciem, aby zachować ich odpowiednią wilgotność i strukturę. Zamiast klasycznej kiełbasy możesz sięgnąć po pikantne chorizo lub wędzone tofu. Świetnie sprawdzą się również pieczarki, buraki albo papryka. Każdy z tych dodatków wnosi nową nutę smakową, jednocześnie zachowując tradycyjny charakter dania.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!