Choć czarne upierzenie to w świecie ptaków nie nowość, rasa Ayam Cemani jest jedyna w swoim rodzaju. Czarne są nie tylko ich pióra, dziób i skóra, lecz również organy wewnętrzne - a nawet kości.
Skąd taki kolor? Wszystko przez gen powodujący hiperpigmentację (czyli właśnie nadmierne przebarwienie) części ciała kury. Czarne kury wywodzą się z Indonezji, gdzie od wieków wykorzystywano je przede wszystkim w rytuałach religijnych (m.in. składając je w ofierze). W swojej kuchni wykorzystują je jednak również mieszkańcy Chin.
Ayam Cemani sprowadził do Europy dopiero w 1998 roku holenderski hodowca - Jan Steverink. Obecnie oprócz Holandii hoduje się je również w innych europejskich krajach (m.in. w Niemczech, Czechach czy na Słowacji), w tym także w Polsce.
Kury hoduje się przede wszystkim dla celów ozdobnych, ale ich mięso nadaje się również do jedzenia. Zazwyczaj są one jednak dosyć drogie. Żywa kura kosztuje obecnie około 100-200 zł, a niektóre sprzedaje się nawet za kilkaset złotych więcej.
Wbrew licznym internetowym doniesieniom skorupka jaj tych kur nie jest zwykle czarna, a raczej brzoskwiniowa. Wykluwające się z nich kurczaki nie są jednak żółte, tylko czarne, jak rodzice. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem, ogłoszenia o sprzedaży kur i jajek lęgowych znajdziecie, chociażby w najpopularniejszych w kraju serwisach aukcyjnych.