Szwedzka sieć, we współpracy z agencją kreatywną NORD DDB, stworzyła dosyć nietypową restaurację. Wygląda zupełnie jak lokale, do których przychodzą klienci, by zjeść słynne kanapki czy napić się kawy. Jedyną różnicą jest wnętrze, które zamiast stolików i kanap ma... ramki, w których pszczoły składują miód. Tak - w Szwecji powstał McDonald's dla pszczół i jest to najmniejsza restauracja tej sieci. Jej oficjalna nazwa to McHive, czyli McUl. Jest to w pełni funkcjonujący ul, w którym owady mogą zamieszkać i składować miód.
Szwedzkie oddziały popularnej sieciówki słyną z dbałości o dzikie pszczoły, które mają tak duże znaczenie dla przyrody. Aby ułatwić życie temu zagrożonemu gatunkowi, wiele restauracji zainstalowało na swoich dachach ule. Dbają one również o to, by wokół znajdowały się rośliny, które pozytywnie oddziałują na dobrostan pszczół. Inicjatywa rozpoczęła się w miejscowości Stattena, ale szybko rozprzestrzeniła się na inne szwedzkie oddziały sieci. Jesteśmy ciekawi, czy tak samo będzie z mikrorestauracjami dla tych pożytecznych owadów.
Co sądzicie o takiej inicjatywie? Uważacie, że polskie oddziały również powinny brać udział w podobnych akcjach?
Zobacz również:
Burger King planuje wprowadzić do swojej oferty bezmięsnego burgera. Klienci nie poczują różnicy
Tadeusz Muller: "Ważną część społeczeństwa stanowią rolnicy". Syn Magdy Gessler o diecie i nie tylko