Od lat słyszy się, że gorąca woda wybija więcej bakterii i pomaga domyć trudne zabrudzenia. Ale czy kosztem musi być obolała i podrażniona skóra dłoni? Jak czytamy na portalu Kitchn, temperatura wody podczas zmywania naczyń wcale nie odgrywa tak ważnej roli, a przede wszystkim wcale nie musi być tak wysoka, jak sądzimy. Według dr Bena Chapmana, specjalisty od bezpieczeństwa żywności na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej:
Temperatura wody nie ma znaczenia, o ile mowa o tej poniżej 57 stopni Celsjusza. Zaś powyżej tej wartości, woda jest zdecydowanie zbyt gorąca dla dłoni.
Oznacza to, że jedynie bardzo gorąca woda ma realny wpływ na lepiej domyte naczynia. Jednak nie jest to osiągalne w przypadku ręcznego zmywania naczyń, nawet jeśli używamy gumowych rękawic.
Zatem jaka temperatura wody jest dobra do zmywania? Wystarczy, by była na tyle ciepła, żeby rozpuszczała tłuszcz pozostały na naczyniach. Jeśli połączy się to z lekkim detergentem (płynem do mycia naczyń) oraz pocieraniem gąbką, wystarczy, gdy woda będzie miała około 26 stopni Celsjusza.
Aby zadbać o higieniczne warunki zmywania naczyń, należy wziąć pod uwagę zlew, w którym znajduje się cała masa zarazków. Zobaczcie, jak o niego dbać:
Coś, co ma znaczenie dla czystości naczyń, to odpowiednie wysuszenie. Bakterie rozwijają się w wilgotnych warunkach, jeśli więc zadba się o szybkie osuszenie talerzy i sztućców, "90 procent jakichkolwiek drobnoustrojów, które zostały po zmywaniu, zginie" - dodaje dr Chapman.
Jak suszyć naczynia? Można pozostawić je na suszarce, by woda naturalnie ociekła lub wyparowała. Innym sposobem jest wytarcie ich do sucha za pomocą ścierki. Choć według eksperta, bakterie z kilkudniowej ścierki raczej nie przedostaną się na naczynia, my raczej sięgniemy po czysty materiał. Szczególnie wiedząc o tym, że ścierki kuchenne to siedlisko bakterii, które mogą wywoływać zatrucia pokarmowe.
Zobacz również: